1 VIII 2011 roku przedstawiciel kibiców Unii Tarnów wziął udział w obchodach 67. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego w stolicy. Kibice Jaskółek zostali zaproszeni do Warszawy przez fanów Legii zrzeszonych w grupie Old Fashion Man Club organizującej akcje patriotyczne wśród kibiców, ze szczególnym uwzględnieniem niezależnych od oficjalnych obchodów wybuchu Powstania. Zaproszenie było efektem akcji z flagą LWÓW z września 2010 r.

Uroczystości rozpoczęły się o 10:00 Marszem Mokotowa. Następnie zapalaliśmy znicze w kilkunastu miejscach upamiętniających walki albo niemieckie mordy na ludności cywilnej. Takich miejsc jest w Warszawie około tysiąca – OFMC już wtedy od kilku lat organizował i koordynował akcję zapalania pod każdym zniczy w godzinę „W”. Później na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach rozdawaliśmy biało-czerwone chorągiewki z symbolem Polski Walczącej osobom, które przyszły na cmentarz. Zapalaliśmy także znicze i dekorowaliśmy mogiły Powstańców.

Pod Pomnikiem Gloria Victis na Powązkach – miejscu głównych uroczystości wybuchu Powstania – złożyłem wiązankę biało-niebieskich kwiatów z szarfą w barwach narodowych i napisem: Bohaterskim Powstańcom kibice Unii Tarnów. Zapaliłem także znicz z wlepką Unii.

O godzinie 17, czyli słynnej godzinie „W”, włączono syreny, a gdy zamilkły, wielotysięczny tłum zgromadzony wokół pomnika Gloria Victis minutą ciszy uczcił pamięć poległych i pomordowanych w ciągu 63 dni walk w Warszawie. W uroczystościach wzięli udział żyjący jeszcze Powstańcy oraz najwyższe władze z jednym wyjątkiem: nie było prezydenta Bronisława Komorowskiego. Zgromadzeni witali oklaskami Powstańców oraz przedstawicieli opozycji, natomiast władze witała wymowna cisza.

Na zakończenie obchodów rocznicowych o godzinie 21 odbyły się uroczystości na Kopcu Powstania Warszawskiego, który został usypany po wojnie z gruzów zniszczonych dzielnic Warszawy. Na szczycie kopca znajduje się znak Polski Walczącej, który oświetlono na biało-czerwono. Kibice Legii pomaszerowali na kopiec spod Torwaru. Warto zaznaczyć, że było ich około tysiąca i czekali aż na zbiórkę przyjadą organizatorzy z OMFC wraz z przedstawicielem kibiców Jaskółek.

Szczególnie wzruszający był moment wejścia na kopiec generała Zbigniewa Ścibora-Rylskiego, prezesa Zarządu Głównego Związku Powstańców Warszawskich. Ten 94-letni staruszek w mundurze wspinał się po najdłuższych w Warszawie schodach w utworzonym przez tłumy szpalerze wśród nieustających braw zgromadzonych. Później ze wzruszeniem przemawiał do zgromadzonych, że „nie spodziewał się, że doczeka takiego przyjęcia i nigdy tego nie zapomni”.

Zwieńczeniem uroczystości na Kopcu było rozpalenie Ognia Pamięci płomieniem przyniesionym przez sztafetę pokoleń z Grobu Nieznanego Żołnierza. Płonął on na Kopcu przez 63 dni. Po zakończeniu „oficjałki” kibice Legii odpalili pirotechnikę, zaś przedstawiciel Unii zapalił znicz z klubową wlepką.

WIECZNA CZEŚĆ I CHWAŁA POWSTAŃCOM WARSZAWSKIM!!