JESIEŃ 2012

 

Unia Tarnów – Wisła Płock 4.08.2012

 

Wróciliśmy na wiraż, powiało w końcu lepszym piłkarskim światem. Do Tarnowa zawitała po latach Wisła Płock. Inauguracja w pięknej słonecznej aurze, przyciągnęła na stadion blisko tysiąc widzów. U nas na wirażu około 250 osób, w tym Wiślacy i ich FC. Na sektorze wisi 10 flag (6 naszych, w tym łączona z Glinikiem, która zadebiutowała i 4 Wisły). Przygotowaliśmy także okolicznościowy transparent odnoszący się do rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego z 1 sierpnia 1944 roku. Doping dla naszej drużyny, bez żadnych wrzutów w kierunku gości, którym podrzucamy wodę. Nafciarze meldują się w liczbie 63 osób.

 

Unia Tarnów – Siarka Tarnobrzeg 18.08.2012

 

Na to spotkanie przygotowujemy kilkustopniową oprawę tematyczną (transparenty, cięta sektorówka oraz kartony). Mamy spięcie z ochroną oraz delegatem PZPN – o treść oprawy , po krótkim zamieszaniu odzyskujemy oprawę, i na „patencie” cześć oprawy wraca na stadion. Na sektorówce pojawił się motyw kostuchy, wzór z naszych koszulek. Czarne kartony z czaszkami nie zostały już zaprezentowane, a transparenty odzyskane po meczu zaprezentowaliśmy sezon później w innym ujęciu choreograficznym. Przez to wszystko nie uzyskujemy zamierzonego efektu , ale liczy się fakt przeciwstawienia się komunistycznej cenzurze PZPN. Podczas prezentacji sektorówki lecą wyzwiska w ich stronę.

Przez lwią cześć pierwszej połowy byliśmy poza sektorem, na meczu debiutują grupowe koszulki Ultras Temu. Delegat grozi sankcjami dla klubu. Goście w dość licznej koalicji Siarki, Wisły Sandomierz, Jagiellonii i Wisłoki w 275 osób. Nas w młynie około 215. Po raz kolejny należy podkreślić ogólną frekwencję, gdyż bardzo dużo ludzi zasiadło na głównej trybunie, co dało łączną widownię prawie 2 tys. osób.

 

Resovia Rzeszów – Unia Tarnów 15.08.2012

 

W Rzeszowie 241 osób, w tym 41 osób z Wisły Kraków (fc Rzeszów 11 osób)oraz 6 osób z Glinika Gorlice, dziękujemy zgodom za wsparcie. Wyjazd 10 kibiców (5 osób z Glinika, 2 Wisły Kraków oraz 3 „100%” wyjazdów poprzedniego sezonu Unii- w nagrodę) został sfinansowany przez forumowego Jaskółkę z Krakowa – dziękujemy.

Na meczu debiutują dwie nowe flagi Unii Tarnów, wyjazdowa wersja Elity Tarnowa(całkowicie szyta o wymiarach 6×2)oraz przeszyta wersja wyjazdowej mafii (całkowicie szyta o wymiarach 4×2).

 

Garbarnia Kraków – Unia Tarnów 25.08.2012

 

Na ten mecz oficjalnie gości się nie wpuszczało, jednak mecz odbywał się w Krakowie i przy dużym wsparciu gospodarzy zasiadamy normalnie na głównej trybunie. We wspólnym pochodzie udajemy się na stadion. Wieszamy swoją flagę Jaskółki, krakowianie swoje. Wspólny doping, odpalona pirotechnika i pewne zwycięstwo Jaskółek na boisku. Nas około 100 osób + 400 Wiślaków.

 

Unia Tarnów – Wigry Suwałki 1.09.2012

 

Kibicowsko mecz przeciętny. Nas w młynie około 130 z flaga ZKS Unia Tarnów. Goście docierają symbolicznie w 3 osoby, wpuszczamy ich na nasze sektory. Piłkarzom dziękujemy za postawę po meczu, po kolejnej wygranej zostali liderem II ligi, grając cały czas za darmo.

 

Unia Tarnów – Znicz Pruszków 8.09.2012

 

140 kibiców Unii w młynie, dobry doping, wieszamy flagę Jaskółki. Klatka gości pusta.

 

Radomiak Radom – Unia Tarnów 15.09.2012

 

100 osób(50/50) koalicji Unia&Wisła, z 2 flagami U-mafia-T i Wisła Sharks. Podziękowania dla Radomiaka za możliwość wejścia na sektory gospodarzy. Piłka nożna dla kibiców! Otrzymaliśmy zakaz wyjazdowy na 5 meczów, to pierwszy z nich.

 

Unia Tarnów – Concordia 19.09.2012

 

Najsłabszy kibicowski mecz na naszym stadionie. Fatalna deszczowa pogoda, doping przeciętny, nas do około 90 osób.

 

Unia Tarnów – Tarnovia 21.09.2012 (Małopolska Liga Młodzików)

 

Zmobilizowaliśmy się do przybycia i wsparcia młodzików z rocznika 2000 w derbach Tarnowa. Odpalamy piotechnikę – race i świece dymne oraz rzucamy serpentyny. Młodzi podeszli do nas dziękując za doping i otrzymali plany lekcji. Nas 35 osób.

 

Unia Tarnów – Pelikan Łowicz 29.09.2012

 

Ponownie gromadzimy się na balkonie głównej trybuny i pod niego przygotowaliśmy oprawę z okazji urodzin naszego klubu, które przypadają na dzień 30.09.1928 i taka też data pojawiła się na transparencie. Tło było w szachownice podobnie jak sekotówka z prezentem. U góry hasło – „wbrew przeciwnościom z dumą i godnością”, na środku zapakowany prezent z napisem 2 liga. Niestety sektorówka, która była pocięta w pasy nie została odpowiednio naprężona, przez co prezentacja nie wyszła za dobrze. Do tego machamy flagami. W młynie 120 osób.

 

Glinik Gorlice – Ogniwo Piwniczna 6.10.2012

 

Trwa zakaz wyjazdowy, który otrzymaliśmy aż na 5 meczów. Wspieramy w tym czasie Glinik na meczu u siebie w 26 osób. Wieszamy swoją flagę Jaskółki. Ogółem jest nas z gorliczanami ok. 70-80.

 

Unia Tarnów – Olimpia Elbląg 13.10.2012

 

Goście docierają w 4 osoby. My w młynie ponad 100-osobowym, dopingujemy w asyście wielkich niebiesko-biało-niebieskich flag, które bardzo ładnie komponując się z flagą Jaskółki.

 

Unia Tarnów – Tarnovia (juniorzy) 20.10.2012

 

Wykorzystaliśmy wolny termin i w sobotni poranek pojawiliśmy się na derbach juniorów młodszych, które zostały rozegrane w Jaskółczym Gnieździe. Na mecz przybyło ok. 120 widzów w tym nas ponad 40. Zdecydowana większość to młodzi kibice „Jaskółek”. Po raz kolejny mecz naszej młodzieży uatrakcyjniliśmy ultrasowsko. Pojawiły się flagi na kijach, kilkanaście wulkanów, serpentyny i białe oraz niebieska świeca dymna. Oprawa pokazana została w pierwszej połowie. Dopingujemy również po przerwie, bardzo dobrze się bawiąc pod dachem, który wykorzystywany był jako bęben. Po meczu huczna zabawa tarnowskiej młodzieży pod stadionem. Generalnie derby bardzo pozytywne, po takich meczach przynajmniej nikt nie narzeka, że było do dupy czy był zły doping, dlatego warto przyłączać się do takich inicjatyw.

 

Unia Tarnów – Motor Lublin 27.10.2012

 

Na koniec października przyszło nam grać najciekawszy mecz rundy pod względem kibicowskim. Ciśnienie rosło ze względu na relacje Wisła – Motor. Braci z Krakowa nie trzeba było więc specjalnie mobilizować na ten mecz. Ze swojej strony akcję mobilizacyjną zaczęliśmy od teledysku promującego spotkanie. Przygotowaliśmy ok. 300 plakatów, uaktywniliśmy również młodych kibiców „Jaskółek” organizując akcję plakatowania w szkołach, a także zbierając się tydzień wcześniej na derbach juniorów młodszych. Dzień przed meczem mobilizujemy podczas treningu naszych piłkarzy, którzy niestety stracili formę z początku sezonu. Sytuacja w klubie jest nadal trudna, dochodzą również problemy kadrowe, ale wciąż wierzymy, że nasz zespół stać na wiele. Na tym meczu nie mogło zabraknąć atrakcji ultras, tym bardziej, że podczas innego ciekawego spotkania z Siarką Tarnobrzeg wymysły delegata zniweczyły nasz trud.

Ostatni mecz z lubelskim Motorem graliśmy 10 lat temu, w całkiem innych realiach, tamten mecz jednak dobrze wspominamy. Tym razem mobilizacja z obu stron była nieporównywalnie większa. To spowodowało mobilizację służb i jak zwykle absurdy w postaci konieczności budowania na wirażu sztucznych ogrodzeń rodem z ZOO (co akurat wykorzystaliśmy na oflagowanie) czy też wymyślania czego nie można wnieść. Nie można, więc było wnieść serpentyn – jest to rzeczywiście niebezpieczne narzędzie, tym bardziej, że ktoś przypadkiem może wnieść jakąś wyrzutnie i z wirażu dolecą na boisko. Udało się wnieść, oczywiście po wielkiej debacie pasy materiału, które podobno miały stworzyć sektorówkę. Chyba to była główna argumentacja, bo treść ZKS, UNIA, TARNÓW raczej nikogo nie obrażała, z naciskiem na słowo „raczej”, bo np. w Kielcach kontrowersyjny okazał się namalowany pędzel. Najważniejsze jest jednak bezpieczeństwo kibiców, przecież przy stworzeniu takiej sektorówki mogliby się dusić, dopuszczać się przestępstw w postaci odpalania groźnej niczym bomba atomowa pirotechniki, a może miały być wykorzystane do wieszania złapanego (potencjalnie – bo zawsze można przeskoczyć przez druciane ogrodzenie, przebiec całe boisko i wywlec kogoś z klatki) kibica gości? Nie wiadomo. Wiadomo, że ostatecznie pasy zawisły na naszym sektorze i stały się elementem oprawy. Zaprezentowaliśmy do nich duże flagowisko, największe od derbów z 2006 roku. Złożyło się na nie ok. 110 dużych flag i 150 machajek. Pojawiło się sporo nowych flag, o różnych wzorach, które przygotowywaliśmy w ostatnich miesiącach. Do tego rzuciliśmy konfetti, co dało wizualnie miły dla oka efekt. W drugiej połowie prezentujemy oprawę „Vendetta Boys”. Dla niezorientowanych: grupa kibicowska na Unii powstała kilkanaście lat temu mająca wpływ na odrodzenie kibicowskie biało-niebieskich barw. Wykorzystaliśmy do tej oprawy motyw ze znanego filmu „V jak Vendetta” – na sektorówce maskę, zaś po bokach na kartonach „V”. W zanadrzu była jeszcze jedna oprawa, ale ze względu na napinkową atmosferę, która rosła w końcówce meczu zrezygnowaliśmy z jej realizacji. Doping z naszej strony całkiem niezły, jednak wciąż mierzymy wyżej. W pierwszej połowie „pro”, a po przerwie, kiedy goście wypełnili klatkę bluzgając na Wisłę i Lechię zdecydowanie „anty”. Liczba młyna to ok. 850 osób, przy czym liczbę naszą i Wisły szacujemy na podobną (dodatkowo Wiślacy byli również na głównej trybunie, więc niech sami się określą). Wspiera nas także Glinik w ok. 30 osób. Na sektorze mamy 8 flag Unii, 1 Glinika, 4 Wisły.

Dziękujemy zgodom , fc Unii (które pojawiły się w komplecie ) , osiedlom , dzielnicom tarnowskim. Osobne podziękowania kierujemy Stowarzyszeniu Kibiców Wisły Kraków za wielkie zaangażowanie w promocję Unii Tarnów w Krakowie.

 

Unia Tarnów – Pogoń Siedlce 10.11.2012

 

Ostatni mecz rundy jesiennej w „Jaskółczym Gnieździe”. Los Unii znowu jest niepewny. W imieniu piłkarzy przed meczem kapitan Łukasz Popiela dziękuje kibicom za wsparcie, deklarując chęć walki piłkarzy dla biało-niebieskich barw. Jednak nie wszystko od nich zależy – przyszłość tarnowskiej drużyny wisi na włosku. My zbieramy się tego dnia w ok. 120 osób (w tym grupa Glinika Gorlice) i formujemy młyn na głównej trybunie. Na naszym sektorze wiszą dwie flagi – Glinik fans oraz narodowa Unia Tarnów. Doping uatrakcyjniamy biało – niebieską baloniadą. Z okazji zbliżającego się Święta Niepodległości odśpiewaliśmy hymn Polski w asyście biało-czerwonych flag, kilku machajek oraz 11 flag na dwa kije z Orłem w koronie i datą 1918. Doping dość urozmaicony, prowadzony cały mecz, chociaż trochę mu brakowało, aby określić go jako dobry, może wynikało to braku młynowych oraz bębnowych i nowe osoby próbowały swoich sił. 😉 Pożegnanie z „Jaskółczym Gniazdem” w 2012 roku na boisku wypadło okazale. Gratulujemy piłkarzom ambitnej postawy.
Cześć i chwała bohaterom.
Była będzie jest – Unia ZKS!

11.11.2012 – na Marsz Niepodległości do Warszawy udaje się 52 kibiców Unii.

 

Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Unia Tarnów 17.11.2012

 

Po przerwie spowodowanej zakazami ruszamy na daleki wyjazd do Nowego Dworu Mazowieckiego. Na tym meczu meldujemy się w 36 osób z flagą Jaskółki. Gospodarze z młynem 45-osobowym.

 

Sesja Rady Miasta 29.11.2012

 

Runda zakończona, piłkarze spisali się bardzo dobrze, źle jednak wyglądała sytuacja finansowa klubu. Postanowiliśmy działać po raz kolejny. Akcja ta odbiła się bardzo szerokim echem w mediach, nie tylko tylko tarnowskich. Przyszliśmy w około 50 osób zaprotestować przeciw bierności Miasta wobec sytuacji tarnowskiej Unii. Z obietnic nic nie zostało, a wsparcie samorządu dla sportu jest nadal mizerne. Po odczytaniu swoich postulatów i dyskusji z prezydentem i radnymi wyszliśmy z sali.

 

Turniej Halowy 16.12.2012 – rocznika 2000

 

Wspieramy młodzież !?

Modne hasło, słyszane z ust znawców lokalnego sportu – „trzeba wspierać sport dzieci i młodzieży”. Jako kibice w tym roku zaczęliśmy wcielać je w życie. Odwiedzaliśmy turnieje czy mecze grup młodzieżowych naszego klubu. Tym razem przygotowaliśmy się szczególnie, wykorzystując przerwę zimową w rozgrywkach seniorów. Hala „Jaskółka” w Tarnowie w okresie zimowym jest miejscem rozgrywania wielu turniejów dla młodych piłkarzy, podobnie jak w sezonie „otwartym” stadion lekkoatletyczny jest obiektem zmagań ligowych. W minioną niedzielę rywalizowali młodzicy z rocznika 2000. Uniści wygrali cały turniej, a my postanowiliśmy uatrakcyjnić ich ostatni mecz.

Doping na meczach grup młodzieżowych w Polsce jest jeszcze rzadkością, chociaż w ostatnich latach zdarza się coraz częściej. W Tarnowie pierwszy raz dopingowaliśmy młodzików w 2010 roku. Takimi inicjatywami chcemy w kibicach i młodych piłkarzach wzbudzić przywiązanie do klubu, szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy liczą się tylko sukces i pieniądze. Jak się chce to można dobrze się bawić nie tylko w ekstraklasie, bo liczy się Twój ukochany klub!

Częściowo rozpoczęliśmy trening dopingu już na meczu ze Stalą Rzeszów, który tarnowianie wygrali, tym samym gwarantując sobie niemal pewne pierwsze miejsce. Ostatnie spotkanie ze Skrzyszowem miało być tylko „postawieniem kropki nad i”. Na tym meczu zbieramy się w 70 osób i rozpoczynamy doping od baloniady, następnie odpalamy białe i czerwone stroboskopy, a chwile później w górę leci pełno konfetti. Następnie machamy kilkoma flagami z niebieskimi krzyżami i odpalamy kilka wulkanów. Cały mecz bardzo dobrze się bawimy. Mamy ze sobą flagę ZKS Unia oraz pasy, wykorzystane wcześniej na meczu z Motorem Lublin – ZKS, UNIA, TARNÓW. Nasi młodzicy wygrywają 2-0 i śpiewają z nami po meczu.

Oby więcej takich spotkań, oby również nasi młodzi piłkarze mogli realizować swoją pasję w Unii Tarnów. Skoro tyle mówi się o wadze sportu dzieci i młodzieży to liczymy na zainteresowanie sekcją, która posiada 14 drużyn skupiających około 300 zawodników!

 

WIOSNA 2013

 

Turniej Halowy Orlików rocznika 2003 – 9.02.2013

 

Ultras Team’04 oprawą na turnieju orlików z rocznika 2003 w minioną sobotę zainaugurował nowy rok 2013. Turniej młodych piłkarzy w hali Jaskółka był pierwszym ultrasowskim akcentem w tym roku. Dzięki kibicom młodzi zawodnicy z regionu mogli poczuć stadionową atmosferę, która być może w przyszłości będzie towarzyszyć im na boiskach podczas meczów ligowych.

W turnieju wystąpiło 7 drużyn. Poza gospodarzami Unią Tarnów zagrali zawodnicy Tarnowskiej Akademii Piłkarskiej, LUKS Skrzyszów, MOSiR-u Mielec, MOSiR-u Tuchów, Dunajca Zakliczyn i Olimpii Wojnicz.

Na oprawę „Siła Młodzieży” złożyła się podświetlana stroboskopami folia i biało-niebieskie machajki. Odnosiła się nie tylko do młodych zawodników, którzy są przyszłością Unii, ale również kibiców. Co warte podkreślenia to właśnie młodzi kibice współtworzyli tą oprawę. Dziękujemy wszystkim przybyłym, dziękujemy również rodzicom piłkarzy za poczęstunek, który był podziękowaniem za doping.

Przed nami kolejne inicjatywy, ważne i atrakcyjnie zapowiadające się mecze ligowe. Już za miesiąc rozpoczyna się runda wiosenna, na którą czekamy z utęsknieniem.

 

Pokazowy mecz w I LO

 

W hali I Liceum Ogólnokształcącego w Tarnowie zmierzyły się zespoły Unii Tarnów oraz gospodarzy – I LO. Pokazowy mecz ma być początkiem cyklu spotkań tarnowskiej młodzieży ze sportowcami.
Organizatorem spotkania byli: portal informacyjny kibiców Unii Tarnów elitatarnowa.pl oraz klub kibica I LO.

Zespół Unii zagrał w mieszanym składzie. Sekcję piłkarską reprezentowali: w bramce Dominik Pietuch oraz Fabian Fałowski i Dominik Bednarczyk, zaś żużlowców Jakub Jamróg, Ernest Koza i Edward Mazur. W barwach I Liceum Ogólnokształcącego zagrali Piotr Langer, Seweryn Onak, Jacek Słota, Marcin Czarnik, Michał Boryczko, Michał Sieńczak, Łukasz Hamowski, Szymon Stonka, Marcin Dulęba oraz Bartosz Bałut. Mecz zakończył się wygraną „Jaskółek” 8-5. Przed meczem wystąpił Paweł Chmielarz „Chmielu” z nowym kawałkiem powstałym z okazji 85-lecia Unii Tarnów. Imprezę poprowadził redaktor sportowy Paweł Racibor. Dziękujemy także za okazaną pomoc przy organizacji spotkania sklepowi Martes Sport mieszczącemu się w Galerii Gemini.

Podczas dzisiejszej imprezy zadebiutowała maskotka kibiców i wszystkich tarnowskich sportowców z jaskółką w sercu (piłkarzy, żużlowców, koszykarzy, piłkarzy ręcznych, lekkoatletów, pływaków). Maskotka jest dobrym duchem każdej drużyny, poszczególnych sekcji i trzyma kciuki za ich dobry wynik. Wylądowała w Tarnowie dzisiaj o godz. 9:45 i już półtorej godziny później zagościła w murach I LO. Tarnowscy zawodnicy, zarówno piłkarze jak i żużlowcy ciepło ją przyjęli w swoje szeregi i w samych superlatywach wypowiadali się o dobrym duchu drużyny.

Już wkrótce rozpoczniemy plebiscyt na imię dla jaskółki. Następnie maskotka otrzyma stosowną koszulkę w biało – niebieskich barwach ze swoim imieniem. Kolejną imprezą, na której się pojawi będzie turniej charytatywny organizowany 6 marca w Krakowie przez Stowarzyszenie Kibiców Wisły Kraków dla Oli Grzyb i Michała Kołodzieja. Na tym turnieju pojawią się również piłkarze Unii Tarnów.

 

Wisła Płock – Unia Tarnów 9.03.2013

 

Zima nie odpuszcza, ale w Płocku mają podgrzewaną murawę. Jedziemy autokarem, dołącza do nas FC Wisły. Z nami także fani Glinika, łącznie 65 osób. Na meczu rzucanie śnieżkami i trochę spin, ale ogólnie doping dla swoich drużyn. Wieszamy swoją flagę oraz Glinika. Gospodarze ze sporym młynem i niezłym dopingiem.

 

I Tarnowski Marsz Przyjaźni Polsko – Węgierskiej 15.03.2013

 

15 marca, na tydzień przed oficjalnymi obchodami Dnia Przyjaźni Polsko – Węgierskiej, które odbędą się w Tarnowie 23 marca, kibice Unii Tarnów postanowili uczcić 165 rocznicę wybuchu Powstania Węgierskiego z 1848 roku. Pogoda w części storpedowała nasze przygotowania, również te meczowe zaplanowane na mecz z Resovią. Zebraliśmy się jednak w 25 osób na Placu Sobieskiego i przemaszerowaliśmy ulicą Wałową z dwiema wielkimi flagami – Polską i Węgierską. Pod pomnikiem Gen. Józefa Bema złożyliśmy okolicznościowy wieniec z napisem: „W hołdzie powstańcom węgierskim – sympatycy Unii Tarnów”.

Postać Gen. Józefa Bema urodzonego w Tarnowie jest silnie związana z narodem węgierskim. To on był jednym z dowódców podczas węgierskiej Wiosny Ludów. Wczoraj specjalny pociąg z uczestnikami II Wielkiego Wyjazdu na Węgry dotarł do Budapesztu. Polacy jak zawsze byli entuzjastycznie witani, a w telewizjach pojawiały się relacje „na żywo”. Pozdrawiamy naszych bratanków! Za tydzień w Tarnowie podczas oficjalnych obchodów pojawią się prezydenci obu krajów.

 

Turniej przyjaźni polsko – węgierskiej trampkarzy rocznika 1998 i 1999 – 23.03.2013

 

W piątek i w sobotę w hali Jaskółka odbywał się turniej przyjaźni polsko – węgierskiej. Wystąpili w nim młodzi piłkarze z roczników 1998 i 1999. Grano systemem każdy z każdym. Zmierzyły się zespoły Unii Tarnów (rocznik 1999), Zespołu Szkół Sportowych (Unia rocznik 1998), Wisły Kraków, Korony Kielce oraz węgierskiego Veszpremu. W turnieju najlepszy okazał się zespół Wisły Kraków. Impreza była dobrą okazją do zacieśniania przyjaźni pomiędzy bratnimi narodami.

Na turnieju nie zabrakło kibiców Unii Tarnów. Zebraliśmy się w 30 osób i dopingowaliśmy piłkarzy Unii i Wisły. Zawiesiliśmy flagi w barwach polskich i węgierskich. Pojawiła się również nasza maskotka – jaskółka, z którą młodzi piłkarze robili sobie zdjęcia. Turniej przebiegał w miłej atmosferze. Piłkarzom z Węgier wręczyliśmy gadżety Unii Tarnów, zaś naszym piłkarzom piłki.

 

Wigry Suwałki – Unia Tarnów 6.04.2013

 

Bardzo daleki wyjazd do odległych Suwałk. Z Tarnowa wyjeżdżamy o 4 w nocy i autokarem udajemy się do stolicy zimna. Jeszcze w Tarnowie bez śniegu… w Suwałkach prawdziwa Syberia, ale miejscowi posiadają podgrzewaną murawę, dzięki czemu mecz mógł się odbyć. Meldujemy się z flaga UNIA TARNÓW w 31 osób i dopingujemy nasze Jaskółki, które zwyciężają! Bardzo długi powrót do Tarnowa, ale było warto.

 

Glinik Gorlice-Jordan Jordanów 13.04.2013

 

Na meczu Glinika pojawiamy się w 15 osób z flagą Panorama.

 

Unia Tarnów – Radomiak Radom 20.04.2013

 

Tak późnej inauguracji na naszym stadionie nie było już dawno. Po kilku przełożonych meczach i po trzech wyjazdach tarnowscy piłkarze zagrali w końcu w Jaskółczym Gnieździe. Nie mogło, więc zabraknąć atrakcji ultras, tym bardziej, że mecz z Radomiakiem Radom zapowiadał się ciekawie pod względem kibicowskim, jak również sportowym. Postanowiliśmy zaprezentować dwie oprawy. Pierwsza z nich nawiązywała do przyjaźni polsko – węgierskiej. Miała być zaprezentowana na meczu z Resovią Rzeszów, który był zaplanowany na 16 marca, dzień po 165 rocznicy wybuchu Powstania Węgierskiego i jednocześnie tydzień przed uroczystościami Dnia Przyjaźni Polsko – Węgierskiej, którego centralne obchody odbywały się w Tarnowie. Zaprezentowaliśmy kartoniadę z folii w barwach flag Polski i Węgier, dwie duże flagi oraz transparent BARATSAG (barátság – przyjaźń) z dłońmi w kształcie serca. Nieco przy prezentacji przeszkadzał silny wiatr, ale całość oceniamy pozytywnie. Wisiała również mała flaga łączona polsko-węgierska. Był to kolejny element promujący przyjaźń między bratnimi narodami, wcześniej organizowaliśmy marsz z okazji rocznicy Powstania Węgierskiego, a także dopingowaliśmy młodych piłkarzy na turnieju przyjaźni polsko – węgierskiej, który odbywał się w hali Jaskółka w Tarnowie.

Na meczu z Radomiakiem nasz młyn liczył ok. 250 osób. W drugiej połowie prezentujemy oprawę „Jaskółki the firm”, motyw używany wcześniej w naszych gadżetach. Na oprawę składał się transparent o wysokości 3 m. z napisem Jaskółki the firm, następnie rzuciliśmy konfetti i rozciągnęliśmy sektorówkę, na której w centralnym punkcie znajdowała się piłka w laurze, a nad nią data 1928 i korona. Oprawa była szykowana pod kątem pokazania jej na wirażu, jednak okazało się, że od tej rundy będzie on zamknięty. Na naszym sektorze pojawiły się również dwie nowe fany. Pierwsza odnowiona flaga „Jaskółki”, druga osiedlowa „PWST”. Doping prowadzimy przez cały mecz, chwilami lepszy, chwilami słabszy, ale ogólnie mecz należy zaliczyć do udanych. Kibice gości pojawili się w dobrej liczbie. Szacunkowo ok. 200 (dokładnie sami się określą).

Hitem dnia była maskotka jaskółka, która pojawiła się w nowej koszulce ze swoim imieniem. Wygrała propozycja „Zetka” i tak właśnie oficjalnie nazywa się nasza maskotka. Niestety nie było jej dane zaprezentować się na żużlu, nad czym ubolewamy. Za to na meczu z Radomiakiem była miłym akcentem uatrakcyjniającym sportowe widowisko. A to nas mile zaskoczyło, gdyż nasi piłkarze do przerwy ku zdumieniu publiczności prowadzili 3-0. Ostatecznie wygrali 3-1. Cieszymy się, że „Zetka” na dobre zadomowiła się na imprezach, na których pojawia się Elita Tarnowa. Zachęcamy też do zakupu gadżetów kibicowskich, aby nasz sektor, co mecz, nie tylko piłkarski mienił się barwami Unii Tarnów.

 

Unia Tarnów – Wisła Puławy 27.04.2013

 

Na meczu z Wisłą Puławy pojawia się nowa mała fana biało – czerwona z herbem. Poza nią wisi tradycyjna flaga Jaskółki. Dopingujemy w 130-osobowym młynie.

 

Concordia Elbląg – Unia Tarnów 1.05.2013

 

Dwóch najwierniejszych fanów wybiera się na ten daleki wyjazd. Za dwa tygodnie ponownie będziemy grać w Elblągu.

 

Unia Tarnów – Stal Rzeszów 8.05.2013

 

Mecz ze Stalą Rzeszów należy do tych prestiżowych. Po 11 latach doszło do konfrontacji w Tarnowie. Minusem był termin środowy, jednak nie przeszkodziło to w prawdziwej fieście w „Jaskółczym Gnieździe”. Wspaniała atmosfera, doping, oprawy, emocje na boisku do ostatniej akcji – takich meczów potrzeba jak najwięcej. Nas w młynie ponad 300 osób, do tego po przerwie docierają fani Glinika w około 20 osobowej grupie. Ogólna frekwencja przekroczyła półtora tysiąca widzów, w tym kibice Stali zjawili się w około 150 osób.

Ze strony ultras prezentujemy dwie oprawy. Pierwsza pod hasłem – „Ucinamy wszelkie wątpliwości” odnosiła się do „odradzających się” naszych rywali zza miedzy. Składała się z dwóch części. Najpierw podnieśliśmy sreberka w srebrno – niebieskie pasy, a następnie wyciętą sektorówkę z postacią, która te wątpliwości ucina i Jaskółką po drugiej stronie (sektorówke podklejamy folią). Po przerwie rzucamy konfetti oraz serpentyny i robimy spore flagowisko ze średnich flag. Doping dobry, ciągły, chwilami anty.

 

Olimpia Elbląg – Unia Tarnów 11.05.2013

 

Na Olimpii 18 kibiców Unii, zwiedzamy okolice i docieramy nad polskie morze.

 

Siarka Tarnobrzeg – Unia Tarnów 15.05.2013

 

Nas 86 osób (w tym 9 Glinik oraz 1 Wisła ) z 3 flagami, na mecz docieramy na drugą połowę przez spisywanie przed Tarnobrzegiem naszych samochodów. Prowadzimy niezły doping przez całą połowę.

Standard stadionu w Tarnobrzegu inny świat. Widok z sektora gości lepszy niż u nas z loży VIP, zresztą sam sektor o wyższym standardzie od tejże loży. Lajtowa ochrona, bez żadnej spiny, przy wejściu na sektor budynek z toaletą, główna trybuna z dachem i świetną akustyką, oczywiście murawa o parę klas lepsza od tarnowskiej. Po drugiej stronie sektora boisko ze sztuczną murawą, więc odbywały się dwa mecze na raz.

 

Unia Tarnów – Puszcza Niepołomice 18.05.2013

 

Mecz z Puszczą nie wywołał większych emocji. Doping na średnim poziomie, młyn standardowo jak na taki mecz – 120 osób.

 

Unia Tarnów – Resovia Rzeszów 22.05.2013

 

Kolejny kibicowski klasyk za nami. Resovia jako pierwsza prezentuje oprawę w sektorze gości na naszym stadionie. Dopiero za trzecim razem udało się rozegrać to spotkanie, choć znowu pogoda nie dopisała i odbyło się w strugach deszczu. Kibicowsko nie było najgorzej, nasz młyn 200 osób, do tego wspiera nas ok. 10 osobowa grupa Wiślaków z Bochni z faną. Debiutuje również kolejna fana osiedlowa, tym razem Osiedla Zielonego. Goście w bardzo dobrej liczbie przekraczającej 300 osób.

 

Motor Lublin – Unia Tarnów 25.05.2013

 

Unii na tym wyjeździe 90 osób + 17 Glinik + ok.150 Wisła Kraków. Łącznie 257 osób na sektorze. Podróż na mecz ze sporym wahadłem w obie strony, docieramy na 2 połowę. Wisła prezentuje oprawę. Na meczu praktycznie same bluzgi i trochę spin.

 

Unia Tarnów – Stal Stalowa Wola 1.06.2013

 

Mecz ze Stalówką zapowiadał się ciekawie pod względem kibicowskim. Pierwotnie miał odbyć się w środę 29 maja, ale ze względu na zaległości ligowe został przesunięty na termin sobotni. Wydawało się, że 1 czerwca będzie terminem idealnym, aby w Jaskółczym Gnieździe odbyła się prawdziwa fiesta. Niestety całodniowe opady deszczu oraz gorsza postawa piłkarzy w ostatnich meczach spowodowała niższą frekwencję niż bywała wcześniej. Aura bardziej przypominała 1 listopada niż 1 czerwca, dlatego zrezygnowaliśmy z prezentacji oprawy, tym bardziej, że jej elementy mogą jeszcze posłużyć w przyszłości. Dodatkowo PZPN, jak to ma w zwyczaju nałożył na kibiców gości zakaz wyjazdowy. Tego typu absurdalne kary w tym sezonie dotykały również nas i nasz klub. Rozpoczynamy więc od okrzyku „piłka nożna dla kibiców”. W młynie zebrało się nas ok. 170 osób, w tym delegacje Glinika Gorlice i FC Wisły z Bochni. Wszystkim, którzy boją się deszczu, przypominamy, że piłka nożna to nie żużel i mecze przy ulewnym deszczu się odbywają! Na sektorze zawisło 5 fan – Jaskółki, Wisły z Bochni oraz trzy osiedlowe – Koszyce, Zielone oraz Mościce, które mocno zmobilizowały się na to spotkanie. Doping, z krótkimi przerwami prowadzony cały mecz. Niestety piłkarze nie mieli szczęścia i przegrali 0-1. W tym sezonie zostały nam jeszcze dwa mecze – wyjazd do Siedlec oraz ostatni mecz ze Świtem Nowy Dwór w Tarnowie.

 

Unia – Tarnovia, derby trampkarzy 1999, 12.06.2013

 

Wizytujemy mecz trampkarzy na stadionie piłkarsko-lekkoatletycznym, w skromniejszej liczbie około 30 osób. Odpalamy trochę stroboskopów, doping sporadyczny.

 

Unia Tarnów – Świt Nowy Dwór Mazowiecki 15.06.2013

 

Na ostatnim jak się okazało także w II lidze meczu, nasz młyn oscylował w granicach 150 osób. Bardzo dobra atmosfera i doping, z nami sporo Wiślaków. Wisza flagi Zielonego, Mościc, Małopolskich Patriotów.

Dodajmy jeszcze do tego kilka innych meczów, w których wspieraliśmy zgody. Wisła – Ruch Chorzów 30 osób, Wisła Kraków – Zagłębie 10, BKS Bochnia – Hutnik 25, Glinik – Podhale 40. To tylko część naszych liczb.