JESIEŃ 2014

 

Sezon 2014/15 przyniósł sporo emocji piłkarskich, wprawdzie wynikających ze słabej postawy zespołu, ale po katastrofalnym początku mieliśmy fantastyczny finisz. Niestety było mało wyjazdów, ale za to u siebie było całkiem dobrze. Jak zwykle podsumowujemy to co się działo pod względem ultras. Na wstępie trzeba zaznaczyć postęp dotyczący dopingu, który był prowadzony regularnie, często w asyście bębna, także na wyjazdach. Jest lepiej, ale w kolejnym sezonie musimy jeszcze poprawić ten aspekt. Pod względem opraw również da się zauważyć niewielki postęp. Podsumujmy chronologicznie:

 

KSZO Ostrowiec – Unia Tarnów 16.08.2014

 

Kibiców Unii Tarnów na KSZO 72 osoby , z nami podróżuje 11 kibiców Glinika Gorlice oraz 7 kibiców Wisły Kraków – dziękujemy. Na meczu debiutuje flaga, przeszyta od nowa, która prezentuje się bardzo okazale.

 

Unia Tarnów – Beskid Andrychów 27.08.2014

 

Inauguracja sezonu 2014/15 w Jaskółczym Gnieździe przypadła dopiero na piątą kolejkę, dodatkowo środową, ale przyszło nam zagrać z rywalem, za którym przyjechali kibice.
Od rana pogoda nie zapowiadała nic dobrego, jednak nie zrezygnowaliśmy z naszych planów i zaprezentowaliśmy oprawę „diament”. Sektorówkę wykonaliśmy na przeźroczystej folii o wymiarach 5×5 m. Wykleiliśmy ją srebrnymi i niebieskimi sreberkami. Mimo niewielkich rozmiarów wykonanie jej zajęło pełne 10 godzin, z dużą ilością zużytej taśmy klejącej. Konsekwencją pracy w słońcu były spalone plecy, ale efekt, jakie dały sreberka jest dużo lepszy od farb. Dodatkowo machajki, również były ze sreberek. Były one już użyte na meczu z Ruchem Chorzów, niebieskie dodatkowo obkleiliśmy z drugiej strony, dzięki czemu prezentowały się dużo lepiej niż poprzednio.
Na transparentach zamieściliśmy hasło – „Jesteśmy jak diamenty, które szlifuje Unia”. Mimo pewnych niedociągnięć jesteśmy zadowoleni. Mamy nadzieje, że będziemy cały czas iść do przodu, również dzięki waszemu wsparciu, jakie otrzymujemy ze zbiórek na stadionie i zaangażowaniu w młynie.
Przez całe 90 minut doping na niezłym poziomie. Nas ok. 150-160 osób. Tylko chwilami wymiany uprzejmości z gośćmi, którzy przyjechali w ok. 45 osób.
Na naszym sektorze debiutuje również nowa fana, w wymiarach 2×2 m. z Jaskółką w laurze – ZKS Unia 1928. Poza nią wiszą flagi Unia Tarnów mafia i Jaskółki.

 

Unia Tarnów – Wisła II Kraków 7.09.2014

 

W roku jubileuszowym grupy Ultras Team’04 ciężko było o dogodny termin meczu, na którym byłoby można przygotować oprawę jubileuszową. Wiosną cztery najciekawsze mecze odbywały się bez publiczności, na pozostałych ultrasowaliśmy skromnie, głównie ze względu na to, że z powodu ograniczenia miejsc na stadionie zajęliśmy nowy i mniejszy sektor. Skromną oprawę z pirotechniką i folią ULTRAS zaprezentowaliśmy w Tuchowie, jednak postanowiliśmy wyraźniej podkreślić jubileusz. Na mecz z Beskidem, który był testem nowego sektora przygotowaliśmy oprawę, którą mieliśmy w zamyśle już wcześniej. Mecz z Wisłą II gwarantował dobrą frekwencję i nie zawiedliśmy się. W kulminacyjnym momencie w młynie zgromadziło się ponad 250 osób, do tego kilkanaście osób obok. Dotarli również kibice Glinika w liczbie 5 osób. W sumie można określić liczbę 280 osób, w tym ok. 100 Wiślaków, z którymi prowadziliśmy wspólny doping.

W pierwszej połowie zaprezentowaliśmy oprawę złożoną z dwóch transparentów o długości 16 m. z hasłem: „10 lat Unii oddanych, chwilami ciężkich lecz niezapomnianych”.W pierwszej fazie zrobiliśmy kartoniadę z ponad 200 podłużnych kartonów o wymiarach 100×35 cm. Następnie doszła do tego sektorówka z logo Ultras Teamu. Po przerwie młyn był trochę mniejszy, ale bawiliśmy się dalej. Zrobiliśmy flagowisko z 20 pasiastych biało – niebieskich flag po jednej stronie, na środku rozciągnęliśmy starą, odnalezioną flagę – sektorówkę z Jaskółką, a po drugiej stronie machaliśmy 30 malowanymi flagami, w tym jedną nową „Elita Tarnowa”. Na sektorze zawisły flagi Ultras Team oraz odnowiona, jedna z najstarszych flag ULTRAS z herbem klubu na środku.

 

Unia Tarnów – Łysica Bodzentyn 20.09.2014

 

Dzisiejszy mecz Unii z Łysicą dostarczył ogromnych emocji boiskowych i pomeczowych, niestety w dużej mierze negatywnych. Na meczu formujemy 70 osobowy młyn. W pierwszej połowie machamy kolejnymi nowymi biało-niebieskimi flagami o różnych wzorach. Doping w asyście bębna bardzo dobry, szczególnie pod sam koniec pierwszej odsłony w podziale na dwie części. Unia prowadziła 1-0 więc nastroje były całkiem dobre.
Po przerwie Jaskółki tracą bramkę, nasz doping głównie odnosił się do wydarzeń na boisku, domagaliśmy się walki i przede wszystkim bramek bo klub UNIA TARNÓW nie może grać w IV lidze. Gra na boisku się zaostrzała. Piłkarze gości nie przebierali w środkach, otrzymując sporo żółtych kartek. Unia jednak bezradnie atakowała nie mogąc pokonać starego dziada stojącego między słupkami.
Po meczu na boisku się zagotowało do tego stopnia, że interweniowała ochrona musząc uspokajać piłkarzy. My również mieliśmy sporo do powiedzenia w związku z dotychczasową zdobyczą punktową. Pozostaje się wziąć za siebie i walczyć za Unię do upadłego, bo spaść z ligi nie można.
Dzisiaj grupa najwierniejszych kibiców pokazała, że można dobrze się bawić w 70 osób i nie ma mniej ważnych meczów, bo jak Unia gra to się jest na stadionie a nie siedzi w domu bo deszcz pada.

 

Iskra Tarnów – Unia Tarnów 24.09.2014

 

W III rundzie okręgowego Pucharu Polski los zetknął ze sobą dwa kluby z Tarnowa. W Krzyżu meldujemy się w ok. 60 osób. Młyn tworzymy w drugiej połowie, zaczynając od oprawy. Z flag na dwa kije tworzymy napis UNIA TARNÓW, zaś na trybunie zadebiutowały nowe machajki, w sumie 40 flag z białymi i niebieskimi krzyżami (po 20 ze wzoru). Do tego odpalamy świece dymne. Unia wygrywa 1-0 i jej kolejnym rywalem będzie za tydzień Jutrzenka Wierzchosławice.

 

Unia Tarnów – Czarni Połaniec 4.10.2014

 

Na meczu w młynie ponad 80 osób + gościnnie na trybunie z nami 26 kibiców Igloopolu. Tworzymy napis na pasach ze sreberek ZKS w asyście machajek oraz serpentyn. Dzisiaj doping dużo słabszy. Wynik braku bębniarza, dlatego musieliśmy sobie jakoś radzić. Goście przyjeżdżają w ok. 50 osób i jadą w miarę regularnym dopingiem.

 

Unia Tarnów – Trzebinia 18.10.2014

 

Wreszcie zwycięstwo i nowa wiara, która w nas wstąpiła. Dzisiaj nas ok. 60 osób, a mimo to doping całkiem niezły! Prowadzony cały mecz, chwilę także machamy flagami. Po bramce dla Unii w końcówce meczu wreszcie radość na trybunach i boisku. Dziś wreszcie Jaskółki nie miały pecha, chociaż bywało groźnie. Teraz idziemy za ciosem. W przyszłą niedzielę o godz. 13 w Woli Rzędzińskiej będzie bardzo ciekawy pojedynek z Wolanią. Mobilizacji wśród piłkarzy obu drużyn na pewno nie zabraknie, z naszej strony musi być podobnie.

 

Wolania Wola Rzędzińska – Unia Tarnów 26.10.2014

 

Klatka całkowicie wypełniona (175 osób), dobry doping w asyście bębna, wygrany pojedynek, ogromne zainteresowanie ludzi z Tarnowa i okolic – dobra promocja piłki nożnej!
Na naszym sektorze debiutuje mała flaga ultras, oraz przeszyta fana FC Sufczyn, poza tym wiszą fany Jaskółki i Os. Zielonego.

 

Unia Tarnów – Partyzant Radoszyce 2.11.2014

 

Jest kolejna wygrana! 2-1! W bólach, po niewykorzystanym znowu karnym, ale w ogromnym zamieszaniu w 83 min. pada upragniona bramka na 2-1!
Nas dzisiaj ok 80-90 osób. Trzeba przyznać, że nasz doping idzie w coraz lepszą stronę. W drugiej połowie debiutuje nowy młynowy. Końcówka miazga, tak powinniśmy zawsze śpiewać. Mecz kończymy odśpiewaniem „sto lat” młodej parze, która przyszła zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie na stadionie. Na meczu bez flag, wisi jedynie transparent „Tarnów jedzie na marsz”.

 

Korona II Kielce – Unia Tarnów 8.11.2014

 

44 kibiców Unii wraz z flagą Jaskółki. Mecz bez większej historii.

 

Unia Tarnów – Wisła Sandomierz 11.11.2014 / Marsz Niepodległości

 

W dniu Narodowego Święta Niepodległości zakończyliśmy rundę jesienną w sezonie 2014/15. W tym roku termin ważnego meczu ligowego pokrył się z tradycyjnym Marszem Niepodległości organizowanym w Warszawie. W tej sytuacji musieliśmy zmobilizować się podwójnie, co się udało.

Na meczu z Wisłą Sandomierz zebraliśmy się w 150 osób, ogólna frekwencja na stadionie również zaskoczyła nas bardzo pozytywnie! Kibice gości także nie zawiedli, przyjeżdżając w około 100 osób. Emocji na boisku nie brakowało – zremisowaliśmy z liderem 2-2, podtrzymując serię pięciu meczów bez porażki.

Na mecz przygotowujemy prostą oprawę składającą się z dwóch faz. Pierwsza część to motyw patriotyczny: biało – czerwona kartoniada i podwieszany Orzeł (wykonany markerami), odśpiewaliśmy przy niej hymn. Następnie tworzymy kartoniadę biało – niebieską, a Orła zastępuje inny dumny ptak – czarna Jaskółka. W drugiej połowie robimy jeszcze mieszane flagowisko z biało-niebieskich i biało-czerwonych, a także innych naszych flag na kijach. Doping chwilami bardzo dobry i prowadzony przez cały mecz.
Na Marsz Niepodległości pojechały dwa autokary oraz bus + osoby indywidualnym transportem. W sumie ok. 135 osób.

 

Gyori ETO – Debrecen 22/23.11.2014

 

6 kibiców Unii

 

Turniej rocznika 2004 – 20.12.2014

 

Dla nas rok się jeszcze nie zakończył. W 50 osób gromadzimy się na turnieju orlików w weekend przed Bożym Narodzeniem. Wywieliśmy transparent – Young Fighters. Ze względów pogodowych niestety trochę się posklejał, ale z daleka prezentował się bardzo dobrze. Do tego flagi w białe krzyże i doping dla naszych młodych zawodników. Po turnieju przybijamy piątki młodym Jaskółkom.

 

Turniej rocznika 2003 – 4.01.2015

 

Podczas turnieju rocznika 2003 rozegranego w hali Jaskółka pojawia się ponad 70 kibiców Unii Tarnów (60 w młynie + grupa na drugiej trybunie). Dopingujemy na kilku meczach. Na jednym ze spotkań prezentujemy oprawę złożoną z pasów ze sreberek oraz machajek. Doping całkiem niezły.

W turnieju zagrali młodzi piłkarze Unii z rocznika 2003, a także młodsza drużyna z rocznika 2004. Po ceremonii wręczenia pucharów trenerowi wręczamy piłkę, a młodym zawodnikom pamiątkowe vlepki z Jaskółką. Dziękujemy za zaproszenie do przybycia! 🙂 Na hali obecna również familijna grupa fanów Pcimianki Pcim.

 

WIOSNA 2015

 

V Turniej kibiców Unii Tarnów – Elita Tarnowa Cup 2015 – 28.02.2015

 
V Turniej kibiców Unii Tarnów „Elita Tarnowa Cup 2015” tym razem odbył się w innej formule niż poprzednie. My jako gospodarze wystawiliśmy trzy zespoły: Sportowa Elita Tarnowa, Elita Tarnowa i White Uniated. Z drużyn przyjezdnych wystąpiły: Ultra Wisła, Wisła Skawina, Igloopol Dębica oraz Unity Gyor (ETO). Na turnieju obecni byli również kibice Polonii Przemyśl. Rozgrywki wygrywa Ultra Wisła, która w pokazowym meczu zmierzyła się z piłkarzami Unii Tarnów. Wieszamy cztery flagi – ZKS Unia Tarnów, Mafia, White Uniated oraz debiutującą Dumę Tarnowa, poza tym wiszą flagi naszych gości Igloopolu – Brygada Morsy i grupy Unity z Gyoru. W przerwie turnieju organizujemy mini konkurs przeciągania liny i chwilę śpiewamy. Przygotowaliśmy loterię z losami, która cieszyła się dużą popularnością. Rozdaliśmy, zredagowany po kilku latach przerwy 11 numer zina „Forever Unia”, w którym m.in. podsumowaliśmy minioną rundę. Drużyny otrzymały upominki, dyplomy i puchary. Dziękujemy sponsorom i wszystkim, którzy złożyli się i włączyli w organizację turnieju, jak również za przybycie zaproszonym ekipom. Cieszy spora frekwencja mimo, że tym razem nie wystawialiśmy drużyn osiedlowych. Po turnieju wspólna impreza na mieście ze wszystkimi ekipami do białego rana. Przybijamy układ z kibicami węgierskiego ETO Gyor.

 

Unia Tarnów – Granat Skarżysko-Kamienna 14.03.2015

 

Deszczowa, ale udana inauguracja rudny wiosennej w Jaskółczym Gnieździe. Najważniejsza jest wygrana, która wyciąga powoli Jaskółki ze strefy spadkowej. Cieszy nasza liczba – ok. 220 osób, chociaż doping – mimo, że prowadzony non stop przez 90 min. pozostawiał wiele do życzenia… chyba nie wszyscy obudzili się ze snu zimowego. Prezentujemy oprawę „Rodowici Tarnowianie”, na którą składa się biało-niebieski transparent z Jaskółką oraz ok. 160 białych i niebieskich szarf. Z powodu złej pogody zrezygnowaliśmy z drugiej części. Dziękujemy wszystkim, którzy przyłączyli się do akcji zbierania plastikowych nakrętek, będziemy ją kontynuować na kolejnych meczach.

 

Kibolska sobota / Unia – Wierna, Wisła – Cracovia 21.03.2015
21.03.2015 – rekord wsparcia zgody w historii Unii Tarnów

 

Każdy krok do przodu daje dużo satysfakcji. Prawie 30 lat temu kibice Jaskółek odwiedzili „Świętą Wojnę” w liczbie ok. 150 osób, co jednoczenie było największym wsparciem w kibicowskiej historii wspomagania naszych przyjaciół. W tym roku pojechaliśmy na derby w 200 osób! Nie liczymy oczywiście meczów w Tarnowie, gdzie na futsalu w 2012 roku wspomogliśmy Wisłę w ok. 350 osób.

Dzień rozpoczęliśmy od meczu naszej Unii z Wierną Małogoszcz. Termin meczu uległ zmianie ze względu na planowany sparing żużlowy. Dopingujemy w ok. 110 osób, tworząc młyn w pierwszej połowie. Po przerwie zostaje kilkanaście osób reszta udaje się na zbiórkę. Wyjeżdżamy z Tarnowa dwoma autokarami, busem i samochodami. Busem jechał także nasz FC Siedliska/Tuchów, a w Krakowie dołączają kolejne osoby. W sumie jest nas około 200 osób. W większości zasiadamy na sektorze C1. Śpiewamy cały dzień: na naszym meczu, na postoju, wchodząc na stadion i jadąc w trasie. Niebieski autokar wyczerpał cały możliwy repertuar różnego rodzaju przyśpiewek, pozdrawiając także naszego ulubionego napinacza internetowego. 🙂
Mamy ze sobą flagę „mafię”. Na meczu ponad 23 tysiące widzów. Tym razem bez żadnych atrakcji hools, za to z oprawami ultras. Wisła w oprawie z sektorówką i machajkami nawiązała do słynnego procesu kibiców Cracovii, macha też dużymi flagami na kijach, gorsza strona błoń odpaliła piro, ubrani byli w białe i czerwone koszulki.
Derby zwycięskie dla Wiślaków. Padł wynik 2-1. My cieszymy się z naszej liczby, to był dobry dzień. Za tydzień wszyscy na KSZO! Naszych piłkarzy czeka bardzo ciężka walka. Po wczorajszym remisie jesteśmy na 12 miejscu. Tylko zwycięstwo – Jaskółki tylko zwycięstwo.
WISŁA PANY!

 

III Tarnowski Marsz Przyjaźni Polsko – Węgierskiej 22.03.2015

 

W 2007 roku parlamenty obu krajów ustanowiły dzień 23 marca Dniem Przyjaźni Polsko – Węgierskiej. My po raz trzeci, wraz ze środowiskami narodowymi organizowaliśmy marsz przyjaźni.

W tym roku marsz był skromniejszy niż przed rokiem, uczestniczyło w nim około 100 osób. Trasa pozostała niezmienna, gdyż obejmuje miejsca symboliczne – Plac Petöfiego, gdzie znajduje się Brama Seklerska oraz pomnik Gen. Józefa Bema, bohatera obu narodów.

 

Unia Tarnów – KSZO Ostrowiec 28.03.2015

 

Po dwóch udanych weekendach przyszedł słabszy mecz z KSZO. Mecz niestety z zamkniętą klatką dla gości.Kibice KSZO mieli pojawić się na naszych trybunach , jednak mimo wstępnej akceptacji zaproponowanych warunków ostatecznie nie skorzystali z możliwości dopingowania swojego zespołu . Nas na tym spotkaniu ok 90 osób. Doping średni. Wieszamy transparent z pozdrowieniami dla Naszych węgierskich układowiczów z ETO. Za tydzień w Wielką Sobotę, kolejny mecz w Tarnowie z Garbarnią Kraków. Czekamy tradycyjnie na liczby osiedlowe.

 

Unia Tarnów – Soła Oświęcim 15.04.2015

 

Po tym jak odwołano mecz z Garbarnią oraz po karze nałożonej na Beskid, przez co kibice obu drużyn nie mogli oglądać spotkania w Andrychowie, w końcu zagraliśmy z Sołą Oświęcim. Zapowiedź na to spotkanie przygotowała Wschodnia Strona Miasta. Zrobiliśmy również plakaty, których nasz klub nawet nie robi. Na meczu zbieramy się w 160 osób, dopingując cały czas. Doping zdecydowanie lepszy niż w pojedynku z KSZO. Dodatkowo w końcówce meczu pod wpływem wielu emocji boiskowych ciśnienie na sędziego zdecydowanie wzrosło.;) Niestety mimo dobrego meczu, po kontrowersyjnych decyzjach, przegrywamy z nowym liderem III ligi 0-1. Robimy także Argentynę na którą składa się biało-niebieska baloniada, konfetti, serpentyny i 40 flag.

 

Unia Tarnów – Poroniec Poronin 25.04.2015

 

Kibice Jaskółek zobaczyli całkiem niezły mecz w sobotnie popołudnie. Nas 120 osób, dopingujemy cały mecz, a przez niemal całą drugą połowę dodatkowo machamy naszymi sztandarowymi flagami. Piłkarze remisują 1-1.

 

Unia Tarnów – Garbarnia Kraków 13.05.2015

 

W zaległym pojedynku rozegranym w środę Jaskółki przegrywają 1-4. My zbieramy się w około 110 osób, dopingując przez większą część meczu. W drugiej połowie tworzymy mieszane flagowisko z machajek – szachownic i flag na dwa kije. Na sektorze wisi flaga Jaskółki i transparenty o konfidentach z Tarnovii. Po meczu w 70 osób udajemy się pod kryminał, aby pozdrowić naszych kolegów za kratami.

 

Unia Tarnów – Hutnik Kraków 16.05.2015

 

Tego meczu nie było w planach, gdyż już przed rozpoczęciem rundy wiosennej zamieszczona została informacja, że odbędzie się bez udziału publiczności. Na trzy dni przed jego rozegraniem okazało się, że odbędzie się z udziałem publiczności, niestety bez fanów gości. Na szybko, więc robimy zaproszenie oraz szykujemy oprawę. Mecz udany, gdyż w młynie zgromadziło się do 270 osób, w tym wspomaga nas 30 kibiców Wisły Kraków, a nasi piłkarze wygrywają 1-0.

Doping zaczynamy w 10 min. meczu. Kolejne grupy docierają na stadion, więc pod koniec pierwszej połowy prezentujemy oprawę „Miastem władamy – to my mościckie chamy”, która jest nawiązaniem do oprawy rywalek zza miedzy, które dopada amnezja. Przypominamy, że to „mościckie chamy” były częścią pierwszej ekipy, która powstała w Tarnowie w latach 80. Wraz z „rodowitymi tarnowianami” z innych części miasta reprezentowali miasto na arenie kibicowskiej. To centrum miasta, Strusina, Grabówka, Parkowa, PCK stanowiły główną siłę Unii Tarnów. Zjednoczył ich klub z jaskółką w herbie, który stał się wizytówką miasta. Jedynych atrakcji na meczach Tarnovii z Cracovią czy Sandecją dostarczali uniści, co sami rywale z B9 zaznaczali w swojej historii.

Oprawa wykonana spontanicznie na dzień przed meczem, również sama koncepcja się zmieniła tuż przed rozpoczęciem spotkania, gdyż okazało się, że mamy do dyspozycji większy sektor. Do 28-metrowego transu dołączyliśmy 90 nowych machajek. Efekt oceniamy pozytywnie. Takiego meczu brakowało, szkoda, że nie odbył się w normalnych warunkach. Teraz najważniejsze jest utrzymanie się piłkarzy Jaskółek w III lidze!

 

Unia Tarnów – Wolania Wola Rzędzińska 23.05.2015

 

Pojedynek z lokalnym rywalem Wolanią podobnie jak jesienią odbył się w deszczowej aurze, ale przyciągnął na trybuny sporo kibiców. My tworzymy 170-osobowy młyn, dopingując cały mecz. Na sektorze wieszamy flagi Zachodnie Przedmieście (dobra liczba na tym meczu :)), Lwowska, Mościce, White UniAted oraz transparent Cezar PDW. Doping momentami dobry, szczególnie na dwie strony przy podziale starsza-młodsza Unia. Piłkarze osiągają założony cel i wygrywają trzeci mecz z rzędu, co przybliża nas do utrzymania.

 

Debreceni VSC – Györi ETO FC 31.05.2015
 
Zakończenie sezonu w lidze węgierskiej. Dla kilku klubów kończy się on degradacją ze względów finansowych. Ten los dotknął także ETO. Ostatni wyjazd zgromadził około 200 kibiców ETO. My wspieramy węgierskich przyjaciół w 22 osoby. Mamy ze sobą flagi White UniAted oraz panoramę, dodatkowo na sektorze wieszamy trans „Cezar PDW”. Miejscowy klub rozgrywa swoje mecze na nowym obiekcie mogącym pomieścić 20 tys. widzów. Tym razem jednak gospodarze nie wystawiają młyna, co jest coraz częstszym widokiem ze względu na konflikt z miejscową federacją. Ogólna frekwencja również nie za duża. Sektor gości zlokalizowany za bramką, dzięki czemu oflagowanie dobrze widoczne z perspektywy TV. Stadion w Debreczynie przypomina stadion Jagiellonii Białystok. Kibicowsko mecz udany dla gości, niestety piłkarsko ETO przegrało 0-5.

 

Unia Tarnów – Korona II Kielce 3.06.2015

 

To już trzeci mecz środowy i dziesiąty w tej rundzie na naszym stadionie. Po raz kolejny okazało się, że można się zebrać w przyzwoitej liczbie. W młynie około 150 osób. Dopingujemy cały mecz, w drugiej połowie całkiem nieźle, trenując nową przyśpiewkę, którą wrzucimy Wam do nauki. W końcówce świetna zabawa na dwie strony, wraz z walką wręcz – niestety tego nie będzie na filmiku. W pierwszej połowie prezentujemy oprawę „Latająca Armia”, z sektorówką – Jaskółką wyciętą w kole oraz 100 białymi chmurkami wyciętymi z kartonów. Efekt nie wyszedł do końca jak zakładaliśmy, ale był to kolejny element eksperymentowania z kartonami na naszym sektorze. Wieszamy transparent Puzon PDW dla kolejnego naszego kolegi (tradycyjnie także drugi trans – Cezar PDW). Flagi: Lwowska, PWST i FC Sufczyn. Piłkarze zagrali znakomite zawody wygrywając 4-1 (tradycyjnie nie trafiając karnego) i zapewnili sobie utrzymanie w 3 lidze.

 

Wisła Sandomierz – Unia Tarnów 7.06.2015

 

Sezon zakończyliśmy wyjazdem do Sandomierza. Jak na czerwiec przystało kibicom i zawodnikom doskwierał upał, ale sam mecz, jak również atmosfera na trybunach były znakomite. Z Tarnowa wyruszamy dwoma autokarami i samochodami. Z nami jedzie kilku kibiców Wisły, 4 fanów ETO Gyor oraz gościnnie 17 fanów Igloopolu. W sumie jest nas 148 osób. Pod stadion podjeżdżamy wraz z rozpoczęciem spotkania, po około 10 minutach rozpoczynamy doping. Wieszamy flagi Elita Tarnowa, Mafia oraz debiutującą Wschodniej Strony Miasta, dodatkowo dwie flagi ETO i trans Cezar PDW. Podobnie jak gospodarze prowadzimy regularny doping w asyście bębna, dobrze bawiąc się na swoim sektorze. Piłkarze zagrali kolejny dobry mecz, pokonując zwycięzcę ligi 2-0. Było to szóste z rzędu zwycięstwo. Na razie rozpędzona lokomotywa musi się zatrzymać na dwa miesiące, ale od sierpnia liczymy na dalszą zwycięską serię.

Na przykładzie Sandomierza można zobaczyć różnice w standardach. Po pierwsze świetny, nowy obiekt, który nie potrzebuje 94 kamer z podsłuchami i wygląda dużo, dużo lepiej od naszego stadionu. Drugie to wymogi bezpieczeństwa. Bezproblemowe, sprawne wejście, kilku starszych panów wpuszczających kibiców na sektor, po którym można się swobodnie przemieszczać, a w Tarnowie taki mecz jeszcze w zeszłym sezonie nie mógł się nawet odbyć z udziałem publiczności!

Był to godny III-ligowy klasyk. Gospodarze przygotowali oprawę z pirotechniką. Piłkarze stworzyli dobre widowisko. Po meczu dziękujemy zawodnikom za fantastyczny finisz. Ciężko sobie przypomnieć sezon, kiedy z 18 miejsca awansowało się na 8. Chwilę śpiewamy robiąc także wspólne zdjęcie. Zawodnicy rzucają kilka koszulek. Imprezowa droga powrotna. Poza paroma mandatami, cały wyjazd bardzo udany. Kto nie był może tylko żałować.