Aktualności
Podsumowanie sezonu 2018/19 – Ultras

Spadając do IV ligi, która dla naszego klubu jest najniższym szczeblem w historii sekcji piłkarskiej postanowiliśmy na przekór zaistniałej sytuacji uatrakcyjnić mecze Unii, aby nie popaść w stagnację równą tej sportowej. Wyszło całkiem dobrze, lepiej niż można było to zakładać na starcie. Pod względem ilości opraw ten sezon należy zaliczyć do czołówki, odpaliliśmy także najwięcej pirotechniki, głównie za przyczyną jubileuszu 90-lecia powstania klubu i meczów barażowych. Było jak za najlepszych lat: 2005-2008, a dodając przy tym większą różnorodność i ilość malowanych opraw, sumując wszystkie aspekty można pokusić się o stwierdzenie, że był to nasz najlepszy ultrasowski sezon. Przygotowaliśmy 14 opraw, a do tego należy dodać aktywność naszych FC, które również pokazały się z dobrej strony. Na wstępie zapraszamy do posumowania w dziale video: SEZON 2018/19.

 

Inauguracja nastąpiła już 15 sierpnia. Mecz z Watrą w „Jaskółczym Gnieździe” zgromadził w młynie 120 osób. Pierwsza oprawa – „rUTHless” składała się z sektorówki z popularnego przed laty motywu UNIA PATROL oraz machajek – z jednej strony białych a drugiej niebieskich. W tych samych kolorach odpalamy gęste świece dymne. Pogoda była wyjątkowo bezwietrzna, przez co stadion został spowity dymem, a mecz przerwany. Następnie odpalamy ognie wrocławskie i stroboskopy, dobrze dopingując przez cały mecz. Efekt wyszedł bez zastrzeżeń.

 



 

Już trzy dni później miał miejsce pierwszy od 12 lat wyjazd do Brzeska. Po jeszcze dłuższym okresie zasiadamy z Piwoszami razem we wspólnym młynie, który zgromadził około 200 osób. Dawniej w latach 90 łączyła nas zgoda, dwa tygodnie po tym meczu przybijamy układ podczas turnieju kibiców, który organizowaliśmy na naszym stadionie. Znając specyfikę sektora przygotowaliśmy oprawę z dużym transparentem na płot – „Kibice PoDWyższonego ryzyka” w biało-biebieską szachownicę i chuliganem na środku – postać z naszej koszulki i vlepki sprzed ponad 10 lat. Zabieramy ze sobą flagi szachownice do machania, Okocimski przygotowuje machajki w swoich barwach i odpalamy sporą ilość pirotechniki –race, świece, stroboskopy, ognie. Powoduje to duże zadymienie i przerwanie meczu. Dobre oflagowanie, świetna zabawa i dobra gościna.

 


 

Przy okazji warto wspomnieć jubileuszowy turniej kibiców Elity Tarnowa, na którym przybijamy układy z Okocimskim i Stalą Sanok. Zagrało w nim aż 19 drużyn. Zimą w kolejnym – XI turnieju, tym razem halowym i wewnętrznym na starcie zameldowało się 16 zespołów.

 

 

Trzecia oprawa przypadła na derby Tarnowa. Nie elektryzowały już jak te rozegrane po 10 latach przerwy w 2016 roku, gdzie młyn przekroczył liczbę tysiąca osób, ale nadal nasza liczba jest zdecydowanie większa niż ta jaką prezentują rywale. Mecz zgromadził ok. 800 widzów, w tym 550 stanowił nasz młyn (60 fanów OKS). Gorący doping i zwycięstwo ukoronowała oprawa meczowa z dużą sektorówką „Mafii” – jednego z kultowych naszych motywów z hasłem: „Na ulicach niezmiennie tępimy was codziennie” i flagami w biało-niebieskie pasy.

 

 

Mimo dużo mniejszego zainteresowania nie mniej efektowny był mecz Unia Tarnów – Sandecja II Nowy Sącz w połowie października. Uatrakcyjniła go oprawa – „Gotowi na wszystko – to miasto Unistów”. Tym razem na sektorówce pojawiła się słynna postać w masce z filmu Vendetta (Vendetta to dawna bojówka Unii). Cały młyn – ok. 100 osób ubiera niebieskie peleryny, machamy flagami i odpalamy dużo piro – race w różnych kolorach, stroboskopy, świece, wulkany. Dobry doping i atmosferę popsuły służby mundurowe spisując przy bramie wszystkich wychodzących ze stadionu.

 


 

Główne show przypadło na zakończenie rundy jesiennej – 10 listopada 2018. Postanowiliśmy zorganizować piknik urodzinowy naszego klubu, na którym pojawiają się liczne grupy młodzieżowe, grill, maskotka „Zetka” rozdaje plany lekcji, a po meczu następuje dzielenie urodzinowego tortu. W pierwszej połowie w 130 osobowym młynie upamiętniamy 100 rocznicę odzyskania Niepodległości. Na sektorówce z Białym Orłem oraz biało – czerwonym transparencie widniał napis – „Siła męstwa – od zaborów do zwycięstwa”. Odśpiewaliśmy hymn unosząc biało-czerwone flagi i odpalając race.

 

 

Największe pokazy zarezerwowaliśmy na wieczór, aby osiągnąć jak najlepszy efekt. Po pikniku mali piłkarze Unii byli świadkami atrakcji pirotechnicznych. Pierwsza z nich to ułożony z 200 stroboskopów napis 1928-2018.

 

 

Druga to racowisko ze 100 rac wokół boiska i pokaz fajerwerków. Mimo listopadowego chłodu ta oprawa rozgrzała wszystkich zgromadzonych w „Jaskółczym Gnieździe”.

 


 

Przerwa zimowa zawsze doskwiera kibicom. Od kilku lat, co jakiś czas odwiedzamy turnieje młodzieżowe różnych grup „Jaskółek”. W tym roku okazją do przybycia był znakomicie zorganizowany w hali PWSZ I Memoriał Krystiana Popieli. Dopingowaliśmy zawodników z rocznika 2007. Do Tarnowa przyjechały znane marki jak Legia, ŁKS, Wisła Kraków czy Zagłębie Lubin. Hala z czasem wypełniła się kibicami nie mniej niż I-ligowe mecze piłkarzy ręcznych. Rozwiesiliśmy transparent z hasłem „Od małolata do końca świata”, do którego machamy białymi i niebieskimi balonami. Doping zawsze sprawia młodym piłkarzom dużo radości, podobnie jak walka na boisku. Futbol w czystej postaci, który miło oglądać.

 


 

Wiosna na naszym stadionie rozkręcała się powoli. Głównym wydarzeniem na inauguracje był mecz w Brzesku, gdzie wsparliśmy OKS w liczbie 306 osób, co było naszym rekordem wsparcia, a także wyrównaniem najlepszych liczb wyjazdowych z Żabna w 2006 i Krakowa w 2007 roku. Niestety większość spotkań w Tarnowie odbywała się o godz. 11:00 co jest skandalem i zdecydowanie ujemnie wpływa na frekwencję i atrakcyjność. Taki mecz rozegraliśmy z Okocimskim. Tym razem przygotowaliśmy kartoniadę. Z dachu wieszamy herby klubowe Unii i Okocimskiego. Podnosimy białe kartony z napisami ZKS UNIA oraz OKS, które uzupełnił transparent „Tarnów & Brzesko”.

 

 

W kwietniu rozgrywaliśmy mecz z Barciczanką. Tym razem nie odbywał się o godz. 11, ale w ogóle został przesunięty z terminu weekendowego na czwartek. Nie odpuszczamy – formujemy młyn i dopingujemy przez większość meczu. Oprawą nawiązujemy do przyjaźni polsko – węgierskiej. Składał się na nią transparent w barwach Węgier z napisem „Ria Hungaria”, flagowisko polskich i węgierskich flag, herb Unii oraz świece dymne. Niestety dość szybko rozwiał je silny wiatr.

 

 

Dobra postawa piłkarzy nakręcała do przygotowania się do meczu na szczycie. Unia zagrała z Limanovią. Gorący doping, który poniósł piłkarzy do zwycięstwa prowadzimy przez całe spotkanie. W drugiej połowie ultrasujemy. Rozciągamy folię – INSTYTUCJA ULTRAS, którą podświetlamy stroboskopami i racami. Machamy białymi i niebieskimi flagami. Białe race mieszają się z niebieskim dymem ze świec, co daje piękny efekt w barwach klubu. Mecz przyciągnął ok. 400 osób, w tym 160 w młynie.

 


 

Ostatnie oprawy przypadły na ostatni mecz – baraże z Jutrzenką Giebułtów. Pierwsza z nich „Śmiertelnie mocni czwartoligowcy” składała się z czerwonych rac, świec dymnych, flag w białe i niebieskie krzyże, serpentyn i konfetti.

 

 

Druga niestety ze względu na wynik na boisku nie mogła zostać zaprezentowana w całości. Do sektorówki odpalamy białe race i niebieskie świece.

 


 

Na koniec to, co miało być fetą również na boisku pozostało tylko ucztą pirotechniczną. W młynie pojawiają się kolejne flagi zaś na dole trybuny odpalamy kilkadziesiąt rac. Nas w kulminacyjnym momencie 250 osób (w tym 40 Okocimski), a na całej trybunie zasiadło łącznie ok. 1500 osób.

 


 

Baraże pokazały ponownie chęć oglądania lepszej piłki w Tarnowie. Czy uda się wreszcie wydźwignąć Unię z problemów, jakie ciągną się latami? Dzięki zmianom w klubie rodzi się taka nadzieja. Liczymy na to, że będziecie z „Jaskółkami” w kolejnym sezonie, oby zakończonym awansem.

 

Na wstępie pisaliśmy o naszych FC. Kilka ciekawych meczów z ich udziałem odbyło się w minionym sezonie.

 

Radłovia Radłów – Arkadia Olszyny

 

 

Olimpia Wojnicz – Polan Żabno

 

 

Wisła Szczucin – Zorza Zaczarnie

 

 

Arkadia Olszyny – Radłovia

 

 

Więcej relacji, również z innych wydarzeń zestawiliśmy w dziale historia SEZON 2018/19

Galerie zdjęć: SEZON 2018/19

Zobacz także