Aktualności
ULTRAS – sezon 2017/18

Ultras sezon 2017/18. Piłkarski sezon zakończony, niestety na boisku przegrany na własne życzenie. Dzisiaj podsumujemy oprawy zaprezentowane w sezonie 2017/18. Runda jesienna była bardzo skromna, jedyna oprawa została pokazana na meczu z MKS Trzebinia, na którym też zebrał się największy młyn. Doping zaczęliśmy już od pierwszych minut, chwilami lepszy, chwilami gorszy, ale prowadzony regularnie. Jeszcze przed przerwą prezentujemy oprawę składającą się z sektorówki, transparentu i białych flag na kijach. Sektorówka przedstawiała kibica dumnie prezentującego herb klubowy z hasłem – „W chwili pokusy, nie sprzedaj swej duszy”, odnoszący się do zasady, o której zapomnieli sezonowcy, konfidenci i przerzuty. Następnie młyn przenosimy na balkon, gdzie wieszamy flagę Mafia.

Jesienny przestój nadrabiamy wiosną. Pierwsze mecze z powodu pogody zostają przełożone. Z tego względu dwie oprawy zostają pokazane na meczu z Karpatami Krosno. W końcu prowadzimy dobry doping, szczególnie w pierwszej połowie. Nasz młyn liczył 120 osób. Prezentujemy biało-niebieską kartoniadę z Jaskółkami z herbu klubowego uzupełnioną transparentem „Tarnowskie Jaskółki” z dużą postacią z najnowszego wzoru walczącej Jaskółki na środku.

Druga oprawa to biała sektorówka z nowym logiem Elity Tarnowa i niebieskimi machajkami po bokach oraz transparentem w tej samej kolorystyce, uzupełnionym hasłem: „do walki gotowa”.

Cztery dni później graliśmy z Stalą Rzeszów. Na tym meczu tradycyjnie nie mogło zabraknąć akcentów ultrasowskich. Choreografia odnosiła się do sytuacji ze stadionem dla piłkarzy Unii, hasłem: „Mościce naszych spotkań lokalizacja” przypominamy władzom miasta i klubu, gdzie Unia ma mieć swój stadion. „Jaskółcze Gniazdo” ma być modernizowane za kilkadziesiąt milionów złotych jako wspólny obiekt piłkarsko-żużlowy, jednak tylko do wymogów 1 ligi. Za parę lat może się ponownie okazać, że wydano wielkie pieniądze na niefunkcjonalny obiekt. Wciąż jednak nie ma decyzji, co do mniejszego stadionu typowo piłkarskiego po drugiej stronie, który w obecnych warunkach jest kluczowy dla prawidłowego rozwoju piłki nożnej w naszym klubie. Transparent uzupełniły flagi w biało-niebieskie pasy i duża ilość konfetti. Nas do 150 osób, z dopingiem przez prawie cały mecz, chwilami bardzo dobrym!

Początek maja to wyjazd na Puchar Polski do Tuchowa. Jak się okazało był to najlepszy wyjazd do Tuchowa pod względem zarówno piłkarskim jak i kibicowskim w historii. Zasiadamy na nowej, niedużej, zadaszonej trybunie. Prowadzimy bardzo dobry doping w asyście bębna, szczególnie w pierwszej połowie, gdy nasza liczba dobiła do ok. 110 osób. Po przerwie ultrasujemy. Rozkładamy biało – niebieski transparent z hasłem „To ta pasja właśnie – nigdy w nas nie zgaśnie”, odpalamy białe race i ognie wrocławskie oraz niebieskie świece dymne znakomicie bawiąc się na sektorze.

Na koniec niespodziewanie ważnym meczem okazał się pojedynek z Wólczanką. Sytuacja w tabeli spowodowała, że Unia musiała to spotkanie wygrać, gdyż znalazła się w strefie spadkowej. Na zbiórkę w Mościcach przychodzi około 100 osób i udajemy się na stadion ze śpiewem, rozpoczynając doping od początku spotkania. Dołączają kolejne osoby i w młynie gromadzi się 150 osób, udaje się także chwilami poderwać do dopingu całą trybunę! Świetna atmosfera przez cały mecz, poniosła piłkarzy do ważnego zwycięstwa. Już do przerwy „Jaskółki” prowadziły 2-0, kontrolując spotkanie. Po przerwie prezentujemy oprawę „Urodzeni dla Unii” z sektorówką z niemowlakiem, uzupełnioną białymi i niebieskimi machajkami.

Same oprawy to tylko część inicjatyw, w które się włączaliście za co wszystkim dziękujemy. Teraz czeka nas nowa ligowa rzeczywistość. Wszyscy wracamy w sierpniu na stadion, nieistotne, w której lidze!

Zobacz także