Wczoraj doszło do podpisania nowej umowy pomiędzy Grupą Azoty, a ZKS Unia Tarnów. To znakomita wiadomość w kontekście zbliżającego się barażu o awans do III ligi, w którym nasi piłkarze zmierzą się z Cracovią II. W trudnym okresie epidemiologicznym wsparcie ze strony potentata chemicznego daje Unii stabilność i szanse dalszego rozwoju, także Akademii, Szkole Mistrzostwa Sportowego i drużynie futsalu.
Po decyzji Małopolskiego Związku Piłki Nożnej o zakończeniu sezonu w naszym województwie jedyną niewiadomą pozostają rozstrzygnięcia dotyczące awansu do III ligi. Unia chce rozegrać baraże zgodnie z terminarzem, aby do końca czerwca rozstrzygnąć sprawę awansu i móc przygotować się do nowego sezonu. Podpisywane są już nowe kontrakty z zawodnikami, a dzięki współpracy z Grupą Azoty piłkarze mogą skupić się na aspektach czysto sportowych. W przyszłym tygodniu dojdzie do spotkania trójstronnego, podczas którego mają zapaść decyzje, co do terminów, oczywiście jeżeli obostrzenia rządowe pozwolą rozegrać mecz także na niższym szczeblu. Brana pod uwagę jest koncepcja rozegrania jednego meczu na neutralnym stadionie.
Od ponad dwóch lat widać postęp organizacyjny w klubie. Unia wreszcie wyszła ze sporego zadłużenia, powstała Akademia Piłkarska i długo oczekiwana Szkoła Mistrzostwa Sportowego Unii Tarnów, która prowadzi nabór poza szkołą podstawową, także do liceum. To pozwoli młodym talentom na pozostawanie w Tarnowie i wzmacnianie pierwszej drużyny, dlatego awans na wyższy szczebel jest tym bardziej ważny. Unia osiągając sukcesy w swojej historii, poza kilkoma wzmocnieniami z zewnątrz, zawsze opierała się na wychowankach i tak pozostało do dziś. Dzięki podjętym działaniom nowych władz ZKS-u wyremontowano klasy nowej szkoły, ogrodzono i odnowiono boiska treningowe Unii. Właśnie trwa proces ich nawożenia.
Podobne prace trwają na murawie Stadionu Miejskiego, remontu doczekały się też szatnie, co jest tym bardziej ważne, że po raz kolejny samorząd Tarnowa planuje wyrzucenie z budżetu modernizacji Stadionu Miejskiego. Ciężko komentować tą sytuację ciągnącą się od wielu lat, całe szczęście tarnowski sport może liczyć na Azoty, które są autorami sukcesów sportowców z Jaskółką od 1928 roku, a w ostatnich latach praktycznie bez Azotów w Tarnowie nie ma żadnego sukcesu. Niedawno porównywaliśmy Tarnów z Nowym Sączem i na tym polega różnica, że u naszych południowych sąsiadów wsparcie dla głównego klubu piłkarskiego ze strony samorządu jest ogromne, większe niż dla całego tarnowskiego sportu razem wziętego. Cieszmy się tym co mamy, że wyszliśmy obronną ręką z największego kryzysu. Prawo gry w I lidze otrzymali futsaliści Unii, teraz liczymy na awans naszych piłkarzy!
