Aktualności
Historia Unii Tarnów – przedwojenne Mościce cz. III (1937-1939)

Końcówka lat ’30 to dynamiczny okres rozwoju naszego klubu, który brutalnie przerwała napaść wrogów na Polskę. Po awansie piłkarzy do Klasy A, szybko nastąpił kolejny do Ligi Okręgowej, na drugi szczebel rozgrywkowy. 10 lecie klubu było obchodzone w sposób dzisiaj niewyobrażalny, ludzie żyli sportem, mieli w sobie pasję, był on główną rozrywką i formą spędzenia wolnego czasu. Rozpoczęto budowę stadionu, tego, na którym gramy dzisiaj.

 

SEZON 1937/38 – KLASA A (III liga)

 

Sukcesy sportowe stały się przyczynkiem opracowania planów inwestycyjnych w infrastrukturę. W 1938 roku przystąpiono do budowy stadionu w miejscu obecnego stadionu piłkarsko – żużlowego. Zbudowano boisko piłkarskie, bieżnię czterotorową z sześciotorowym odcinkiem prostej o długości 110 m., dwie skocznie oraz drewnianą krytą trybunę, pod którą znalazły miejsce szatnie i magazyny.

W sezonie 1937/38 w klasie A zespół poprowadził wielokrotny reprezentant Polski Zygmunt Chruściński, który zdobywał mistrzostwa Polski z Cracovią. Zespół osiągał znakomite wyniki i kolejny awans do klasy okręgowej (drugi szczebel rozgrywek!).

Już inauguracyjny mecz zakończył się pogromem rywala 7-1! Wysokie wyniki padły także z Tarnovią 6-3, Samsonem Tarnów 7-1, Wisłoką 6-2, Jutrzenką 7-0. Po wygraniu ligi przyszedł czas na baraże z zespołami z innych grup. Mościczanie okazali się rewelacją, w sześciozespołowych barażach zajęli 1 miejsce, wyprzedzając Sandecję, Dąbskiego i Kabel Kraków, WKS Kielce i Azotanię Jaworzno. Pierwszy mecz w Mościcach z WKS Kielce wywołał ogromne zainteresowanie kibiców, już na dwie godziny przed rozpoczęciem meczu wzdłuż drogi obok boiska ustawiały się popularne wówczas tarnowskie dorożki, które przywoziły zamożnych kibiców z Tarnowa.

Ogromne zainteresowanie wzbudził mecz najlepszych zespołów, czyli pojedynek z Sandecją, na który przyjechali także kibice z Sącza. Po raz pierwszy zainteresowanie przekroczyło możliwości stadionu, który nie mógł pomieścić ponad 4 000 widzów. Po decyzji zarządu część kibiców nie mogła nabyć biletów wstępu. Gospodarze wygrali 5-1! Awans został przypieczętowany w meczu z Azotanią. Po zwycięstwie 6-0 rozradowani kibice wnieśli swoich piłkarzy do szatni, którą potem długo oblegali. Wśród wznoszonych pieśni znalazła się: „Oj dana, dana, dziś nasza wygrana, my do wygranej przyznajemy się, dziś każdy szepce, Mościce wygrały 6:0, 6:0, 6:0”. Służby porządkowe i policja musiały przeprowadzić piłkarzy do autokaru, którym pojechali na obiad do nowo uruchomionego kasyna.

 

SEZON 1938/39 – LIGA OKRĘGOWA (II liga)

 

Sezon 1938/39 to gra na drugim szczeblu w lidze okręgowej, jednocześnie kolejny awans uzyskały także rezerwy, które zagrały w klasie A. Rywalami pierwszej drużyny były: KS Zwierzyniecki, Krowodrza Kraków, Tarnovia, Wisła Kraków II, Cracovia II, Grzegórzecki Kraków, Podgórze Kraków, Fablok Chrzanów, KS Chełmem, Makkabi Kraków i Garbarnia Kraków II.

 

Jubileusz 10-lecia klubu obfitował w wydarzenia sportowe, rozegrano partie na kręgielni, zawody lekkoatletyczne na bieżni, konkurencje techniczne: rzut oszczepem, dyskiem, pchnięcie kulą, skoki w dal i wzwyż, odbył się uliczny wyścig kolarski, zawody na strzelnicy sportowej, karnawał kajakowy na wodach Dunajca, mecze tenisa ziemnego na nowo otwartych kortach oraz zawody balonowe.

Po raz pierwszy wyodrębniono sport wyczynowy i amatorski. Do wyczynowego zakwalifikowano: piłkę nożną, lekkoatletykę, szczypiorniaka, kolarstwo i kręglarstwo, do masowego: piłkę siatkową, koszykową, hazenę, kajakarstwo, strzelectwo, łyżwiarstwo, sporty motorowe, podnoszenie ciężarów oraz … imprezy sportowo-towarzyskie. Klub organizował np. bal sylwestrowy, na który licznie przybywali sportowcy, działacze i sympatycy.

 

Na tradycyjne święto 3 maja rozegrano towarzyski mecz z Tarnovią, zorganizowano kolarskie kryterium uliczne dookoła Mościc, zawody strzeleckie, mecz piłki siatkowej, start balonów. W zawodach łącznie wystąpiło ponad 200 zawodników i zawodniczek. Całość uwieńczyła zabawa przy ognisku, która integrowała całe środowisko.

 

Piłkarze, którzy byli traktowani jak kopciuszek, już w pierwszym meczu sensacyjnie pokonali Zwierzynieckiego Kraków aż 7-1. Ostatecznie po bardzo dobrym sezonie zajęli 4 miejsce w 11-zespołowej lidze, w której dominowały zespoły z Krakowa. Bardzo dobrze spisywały się rezerwy, które w klasie A zajęły 2 miejsce. Udane występy zaliczyli juniorzy wyprzedając Tarnovię, Metal, Wisłokę. Niestety sportowy i infrastrukturalny rozwój zatrzymała wojna. Dodajmy, że trwała budowa nowego stadionu, który w czerwcu 1939 roku posiadał już zmodernizowaną płytę boiska.

Zobacz także