Historia kibiców Unii Tarnów. Sezon 2018/19. Bardzo udany pod względem ultras. Rekordowy w ilości odpalonej pirotechniki. Zaprezentowaliśmy 14 opraw.

 

Unia Tarnów – Watra Białka Tatrzańska 15.08.2018

 

Piłkarze Unii Tarnów rozegrali pierwszy mecz w Jaskółczym Gnieździe po spadku do najniższej ligi w historii klubu. Ten smutny fakt, w roku jubileuszu nie mógł nas podłamać, dlatego postanowiliśmy rozpocząć od dobrego akcentu ultras, bez względu na rangę rywala, z którym przyszło nam grać. Doping, który niósł się przez prawie całe spotkanie zaczęliśmy kilka minut po rozpoczęciu meczu, chwilami bardzo dobry i głośny. W pierwszej połowie zaprezentowaliśmy oprawę „rUTHless” z sektorówką, na której pojawił się motyw postaci, z popularnego dobrych parę lat temu wzoru „Unia patrol”. Po bokach machamy 90 flagami na kijach i odpalamy dużą ilość białych i niebieskich świec dymnych, które zadymiają cały stadion, co powoduje chwilową przerwę w grze. Następnie dokładamy ognie wrocławskie i stroboskopy. W młynie około 120 osób, wieszamy flagę „Mafia”. Na boisku zwycięstwo 2-0, za co dziękujemy zawodnikom i z niecierpliwością czekamy na sobotni mecz w Brzesku.

 

Okocimski Brzesko – Unia Tarnów 18.08.2018

 

Już na początku nowego sezonu przyszło nam rozegrać mecz w Brzesku. Po wielu latach przerwy ponownie zasiedliśmy na jednym sektorze. Udaliśmy się autokarem i samochodami. Spora grupa zbiera się godzinę przed meczem na brzeskim rynku, skąd wraz z Piwoszami maszeruje pod stadion, gdzie dołączają kolejne osoby. Liczbę kibiców Jaskółek szacujemy na około 120 osób. Wieszamy flagi: Władcy Miasta, Wschodnia Strona Miasta, Mościce i Zielone. Na to spotkanie przygotowaliśmy oprawę z transparentem „Kibice PoDWyższonego ryzyka”. Odpalamy dużą ilość pirotechniki: race, ognie wrocławskie, stroboskopy i świece dymne – niebieskie, białe i zielone. Całość uzupełniły flagi na kijach: nasze i Okocimskiego. Wspólnie dopingujemy cały mecz. Świetna zabawa i atmosfera na trybunach, pojedynek wzbudził duże zainteresowanie. Dodatkowo piłkarze Unii wygrali 1-0. Po meczu wspólna integracja. Ze strony ultras dziękujemy fanom OKS za pomoc w ogarnięciu oprawy. Kto nie był niech żałuje. Oby więcej takich meczów. ZKS&OKS!

 

20.08.2018 – Wpieramy Ludzi ze Stali na wyjeździe do Przemyśla w 12 osób.
22.08.2018 – 28 kibiców Unii obecnych na meczu RESOVIA – Elana z małą flagą.

 

Unia Tarnów – Lubań Maniowy 25.08.2018

 

Mecz z Lubaniem w „Jaskółczym Gnieździe” nie wywołał takiego zainteresowania jak poprzednie, ale jak się okazało nie brakowało w nim piłkarskich emocji. Trochę dopingujemy w pierwszej połowie, dużo lepiej było po przerwie. Piłkarze przegrywali już 0-2, dodatkowo nie wykorzystali rzutu karnego. Ciągłe ataki na bramkę rywali zaowocowały dwoma golami, chociaż z przebiegu gry ten mecz powinien być spokojnie wygrany. Duże emocje spowodowały, że w końcówce doping był naprawdę głośny, taki jaki powinien być zawsze i uskrzydlił „Jaskółki” dążące do zwycięstwa! Nas do 70 osób. Po meczu dziękujemy za walkę do końca, mimo jedynie remisu, który nie może satysfakcjonować.

 

1.09.2018. X Turniej kibiców Unii Tarnów – Elita Tarnowa Cup lato 2018

 

Rok jubileuszu 90-lecia klubu Unia Tarnów zbiegł się z naszym małym jubileuszem, gdyż rozegraliśmy już dziesiąty piłkarski turniej Elity Tarnowa. Był drugim największym w historii, wystąpiło w nim 19 drużyn tarnowskich osiedli, fan clubów a także zaprzyjaźnionych ekip Resovii, Okocimskiego Brzesko i Stali Sanok. Po raz pierwszy zwyciężyła drużyna Klikowej, która kroczyła od zwycięstwa do zwycięstwa aż do finału, drugie miejsce dla Resovii. W walce o brąz Os. Zielone zwycięża ze Stalą Sanok. Nie możemy pominąć zawirowań organizacyjnych, które po raz kolejny pokazują jak w praktyce wygląda funkcjonowanie stadionu piłkarsko-żużlowego. W dniu imprezy, na niecałe 2 godziny przed jej rozpoczęciem otrzymujemy wiadomość od Spółki Żużlowej, że również od g. 10 mają jeździć amatorzy żużla. Wiele kuriozalnych sytuacji widzieliśmy w naszym mieście, ale tego się nie spodziewaliśmy. Ostatecznie żużlowcy swoje wyścigi rozpoczęli po południu, a turniej musieliśmy kończyć w asyście jeżdżącej po torze polewaczki i warczących motocykli. To jest właśnie wielofunkcyjność zarządzanego przez ŻSSA Stadionu Miejskiego.

Turniej trwał blisko 7 godzin. Rozgrywaliśmy po dwa mecze równolegle na połowie boiska. Zespoły podzieliliśmy na 4 grupy – 3 pięciozespołowe i 1 czterozespołowa. Z każdej wychodziły dwie najlepsze i rozgrywały mecze systemem pucharowym, począwszy od ćwierćfinałów. Najlepsze zespoły otrzymały tradycyjne medale i puchary. W sumie zagrało około 180 zawodników, łącznie stadion odwiedziło ok. 400 osób.

Po raz kolejny dziękujemy Przewodniczącemu Komisji Sportu, Rekreacji i Turystyki panu Tadeuszowi Gancarzowi, z którego inicjatywy mogliśmy liczyć na wsparcie organizacyjne, dzięki czemu turnieje stały się cykliczną imprezą. Dziękujemy wszystkim drużynom za sportową walkę! Po zakończeniu turnieju wspólnie imprezujemy do późnych godzin. Przybijamy układ z Okocimskim Brzesko i Stalą Sanok.

 

Unia Tarnów – BKS Bochnia 8.09.2018

 

„Jaskółki” zwycięskie! Bardzo udana druga połowa spowodowała, że „Jaskółki” mogą sobie zapisać dzisiaj kolejne trzy punkty w tabeli! Po sześciu kolejkach mamy ich 11. W pierwszej połowie piknik, po przerwie dopingujemy cały czas w liczbie 50-60 osób. Na sektorze wisi flaga „Władcy Miasta”, a po przeciwnej stronie transparent zapowiadający DERBY.

 

Olimpia Pisarzowa – Unia Tarnów 16.09.2018

 

Na wyjazd w malownicze, górskie tereny do Pisarzowej udajemy się w 29 osób. W związku z przypadającą na 17 września rocznicą napaści ZSRR na Polskę zawieszamy transparent – „Polska w walce z dwoma totalitaryzmami – 17.IX.39”. Doping prowadzimy z przerwami, w drugiej połowie jak na taką liczbę całkiem dobry. Chociaż długo zanosiło się na remis, ataki piłkarzy „Jaskółek” przyniosły w końcu skutek i wygrywamy 3-0 awansując na drugą pozycję w tabeli. Brawo – oby z takim wynikiem w sobotnich derbach.

 

Unia Tarnów – Tarnovia 22.09.2018

 

Derby w nowej ligowej rzeczywistości nie wywołały już tak ogromnego ciśnienia jak te rozgrywane przed dwoma laty, po dziesięcioletniej przerwie w ramach Pucharu Polski. Po części wpływ na to miał zamknięty sektor gości. Derby jednak zawsze pozostają najważniejszym meczem, bez względu na okoliczności.

O mobilizację na mieście zadbały głównie poszczególne osiedla z własnych inicjatyw typu: plakaty, vlepki czy transparenty. Pierwsza ekipa wraz z Mościcami zaczęła się zbierać na dwie godziny przed meczem. Z czasem dołączały kolejne osiedla. Największa grupa przybyła z głośnym śpiewem wraz z Okocimskim. Tu trzeba podkreślić dobrą mobilizację wśród fanów żużla, a także FC (Radłów, Dębno, Wojnicz). Zaczynamy dopingować jeszcze przed rozpoczęciem meczu. Ostatecznie liczba w młynie osiągnęła ok. 550 osób, w tym ponad 60 fanów OKS z flagą (dzięki za wsparcie!).

Na sektorze wieszamy flagi: Mafia, Jaskółki i Władcy Miasta. Do motywu z tej pierwszej flagi, liczącej sobie już kilkanaście lat odnosiła się oprawa z 18-metrowym transparentem, z hasłem: „Na ulicach niezmiennie tępimy was codziennie”, które podkreślało identyczność naszych celów przyświecających kolejnym pokoleniom. Główny element stanowiła podwieszana sektorówka mafii na tle biało-niebieskich pasów z flagami poniżej i po bokach. Doping prowadzony non stop. Atmosferę „anty” podgrzewała ostra gra, po której doszło do przepychanek między piłkarzami. Po faulu w polu karnym, odpowiedzialność za wynik derbów wziął na siebie Łukasz Popiela skutecznie egzekwując rzut karny.

Cel, czyli potwierdzenie po raz kolejny, który klub dominuje w naszym mieście został osiągnięty. To samo można powiedzieć o płaszczyźnie kibicowskiej, gdyż o aktywności naszych rywali w dniu derbów nie można napisać nic ciekawego. Po meczu świętujemy wspólnie z piłkarzami dedykując zwycięstwo zmarłemu niedawno Krystianowi Popieli. Nic się nie zmienia – MIASTO NASZE – DERBY nasze!

Dzień po udanych derbach Tarnowa jedziemy na wyjazd z Okocimskim do Szczyrzyca. Nas 19 osób. Łącznie 42 osoby.

 

Glinik Gorlice – Unia Tarnów 29.09.2018

 

Po kilku latach przerwy rozegraliśmy mecz ligowy w Gorlicach, tym razem oglądany z perspektywy sektora dla przyjezdnych. Na wyjazd udajemy się busem i samochodami w 60 osób. Dołączają do nas nasi układowicze: Okocimski 19 os., Stal Sanok 15 oraz Resovia 4, co daje łączną liczbę prawie 100 osób. Wejście na stadion i przemieszczanie się po nim bardzo swobodne, bez ochrony, przeszukiwań i biletów, jedynie stojąca z boku policja odgradzała przejście na trybunę, gdzie znajdował się młyn gospodarzy. Do tego miejscowi działacze zadbali o catering rozdając darmowe kiełbaski również w okolicy sektora gości. Atmosfera zupełnie neutralna. Prowadzimy doping, podobnie jak miejscowi bez żadnych wrzutów. Piłkarze pozytywnie zaskoczyli swoją grą, wygrywając aż 4-0, za co dziękujemy im po meczu. Dodatkowo dzięki wygranej Okocimskiego z liderem Popradem, niespodziewanie tracimy do 1 miejsca już tylko dwa punkty!

 

Limanovia – Unia Tarnów 6.10.2018

 

Na wyjazd do Limanowej udajemy się furami bez obstawy w 40 osób. Nasze wejście na stadion wywołało spore zdziwienie miejscowych porządkowych, ostatecznie częściowo zasiadamy w sektorze gości, częściowo na trybunie. Mecz dostarczył sporych emocji w drugiej połowie. Spokojne prowadzenie 2-1, przez wydrukowany karny i stratę gola w końcówce zamieniło się w porażkę 2-3. Walczymy dalej, w sobotę tylko zwycięstwo!

 

Unia Tarnów – Sandecja II Nowy Sącz 13.10.2018.

 

Mimo, że był to tylko mecz z rezerwami Sandecji został okraszony kolejną oprawą w tym roku. Motywem była postać z Vendetty nad panoramą miasta z herbem i hasłem „Gotowi na wszystko – to miasto Unistów”. Po bokach pojawiło się sporo flag na kijach i pirotechniki. 100-osobowy młyn ubrany był w niebieskie peleryny co razem dało bardzo fajny efekt wizualny. Jedna z fajniejszych opraw w ostatnim czasie. Na sektorze po długiej przerwie pojawiła się stara flaga Forza Unia, a poza nią Jaskółki i Mafia. Zawisł transparent zapraszający na Tarnowski Marsz Niepodległości, który odbędzie się 30 października. Doping na średnim poziomie. Tym razem nie zawiedli piłkarze wygrywając 1-0. Po meczu spisywanie i zawijanie przez policję.

 

GKS Drwinia – Unia Tarnów 21.10.2018

 

Do Drwini jedziemy w 35 osób (w tym 15 Okocimski). Wieszamy małą flagę z celtykiem, dopingujemy sporadycznie, piłkarze wygrywają 2-0 i tym sposobem utrzymują trzecią lokatę w tabeli. Przyjaciołom z Brzeska dziękujemy za wsparcie. ZKS&OKS!

 

Barciczanka Barcice – Okocimski Brzesko 27.10.2018

 

Naszych przyjaciół z Brzeska wspieramy na tym wyjeździe w 43 osoby. Łącznie udajemy się w 100 osób.

 

Radłovia Radłów – Arkadia Olszyny 3.11.2018

 

Byliśmy świadkami możliwe, że najlepszego meczu w historii tarnowskiej ligi okręgowej, wszystko za sprawą pojedynku dwóch zaprzyjaźnionych naszych fan clubów Radłovii i Arkadii Olszyny. Poza nami również obecni fani innych lokalnych klubów Olimpii Wojnicz i Orła Dębno. Znakomitą atmosferę nakręciła oprawa z flagami, racami, stroboskopami i dużą ilością świec dymnych w barwach obu klubów. Dodatkowo na murawę poleciały serpentyny, następnie konfetti. Zabawa w bałkańskim stylu, z powiewającymi flagami trwała jeszcze po zakończeniu meczu. Gospodarze zadbali o grilla, a niektórym integracja przedłużyła się do godzin wieczornych. Łącznie dopingowało ok. 150 kibiców. Zawisły flagi: Unii – WSM i celtyk, Arkadii, Radłovii i Orła. Oby jak najwięcej meczów piłkarskich z takim klimatem.

 

Dunajec Zakliczyn – Unia Tarnów 4.11.2018

 

Do Zakliczyna udajemy się w 85 osób. Na stadion wchodzimy wraz z rozpoczęciem meczu. Bardzo dobrze dopingujemy przez całe spotkanie. Zadaszona trybuna i bęben podkręcały efekt. Piłkarzom szło bardzo ciężko, ale w drugiej połowie zmasowane ataki w końcu przyniosły efekt. Unia wygrała 4-0! Nadal trzymamy kontakt z liderem tabeli Popradem Muszyna, tracąc do niego 5 punktów. Udany mecz, z dobrą atmosferą na trybunach.

 

Unia Tarnów – Orkan Szczyrzyc 10.11.2018. / 90 lat ZKS UNIA TARNÓW!

 

Ostatni mecz rundy jesiennej stał się okazją do celebrowania jubileuszu 90-lecia ZKS Unia Tarnów. Przez cały rok staraliśmy się uatrakcyjniać mecze „Jaskółek”, stąd również na tym meczu nie mogło zabraknąć opraw. Wszystko uwieńczyła jedenasta oprawa, czyli największy pokaz pirotechniczny w naszej historii.

Rywal pod żadnym względem nie był atrakcyjny, jednak w związku z brakiem oficjalnych obchodów chcieliśmy zorganizować urodziny naszego klubu własnymi siłami, stąd pomysł zorganizowania pikniku podczas meczu kończącego ten rok. Jubileusz klubu łączył się także z setną rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości. W pierwszej połowie zaprezentowaliśmy oprawę patriotyczną, podczas której odśpiewaliśmy hymn. Hasło „Siła męstwa – od zaborów do zwycięstwa” nawiązywało do walki Polaków o niepodległość. Na sektorówce pojawił się Orzeł, zaś po bokach biało-czerwone flagi i race.

Wieszamy flagi Jaskółki, Forza Unia, Władcy Miasta, Mafia, Lwów oraz transparent „Tarnów pierwsze niepodległe”. Młyn liczył do 130 osób. Cieszy spora ogólna frekwencja na stadionie szczególnie wśród najmłodszych. Nasza maskotka „Zetka” rozdawała dzieciakom vlepki i plany lekcji. W przerwie meczu rozpoczęło się grillowanie, przez co doping w drugiej połowie zaczynamy nieco później, za to angażujemy do niego całą trybunę. Na boisku zawodnicy godnie się zaprezentowali wygrywając kolejne spotkanie, tym razem 3-0 i awansując na 2 miejsce w tabeli.

Po meczu miało miejsce pasowanie najmłodszych piłkarzy „Jaskółek”. Na uroczystości byli obecni byli zawodnicy Unii z lat 90, z okresu, kiedy nasz klub występował na zapleczu ekstraklasy. Następnie świętowaliśmy z zawodnikami, działaczami i sympatykami „Jaskółek” w chacie grillowej. Przygotowaliśmy tort urodzinowy i wspólnie śpiewaliśmy. Wieczorem przyszedł czas na główną atrakcję dnia. Po zrobieniu pamiątkowego zdjęcia na trybunie, wokół boiska odpalamy race, następnie ze stroboskopów układamy daty 1928-2018 a wszystko uwieńczył efektowny pokaz fajerwerków. Łącznie odpalamy 110 rac, 200 stroboskopów i 13 wyrzutni. Obecne z nami delegacje układowiczów Okocimskiego Brzesko i Resovii.

 

17.11.2018 Igloopol Dębica – Stal Sanok / Resovia – Stal Stalowa Wola

 

Ta sobota była ciekawym dla nas dniem, a to za sprawą dwóch meczów naszych przyjaciół na których byliśmy obecni. Najpierw w 55 osób udajemy się do pobliskiej Dębicy, gdzie miejscowy Igloopol podejmował u siebie Stal Sanok. Pod stadion docieramy na krótko po pierwszym gwizdku, sprawnie wchodzimy na sektor i tam spotykamy Resovię, która na miejscu zameldowała się przed przybyciem Kibiców Stali.

Po chwili część osób dostrzega okoliczności sprzyjające harcom czyt. brak psów i ochrony – i wysypuje się na murawę w stronę sektora gospodarzy. Ci zwijają flagę, opuszczają swoje miejsca, częściowo się ewakuując i do niczego większego nie dochodzi. Całe zamieszanie ostatecznie kończy wjazd psów, po którym jedna osoba z Resovii zostaje zawinięta.
Chwilę później decydujemy się opuścić stadion forsując płot i bez problemów ze strony wąsów lecimy do Rzeszowa na mecz Resovii ze Stalą St. Wola.
Tam melduje się nas ok. 30 osób, wywieszamy małą flagę „Władcy Miasta” i na moment przed ostatnim gwizdkiem zawijamy do Tarnowa.

 

01/2.12.2018 – Turniej w Wojniczu

 

W dniach 1 i 2 grudnia w odpowiedzi na zaproszenie naszych Kolegów z FC Wojnicz bierzemy udział w Mikołajkowym Charytatywnym Turnieju Piłki Nożnej organizowanym przez Regionalne Stowarzyszenie Mieszkańców Gminy Wojnicz na rzecz Placówki Wsparcia Dziennego, Przedszkoli i Domu Dziecka w Jasieniu oraz Placówki Opiekuńczo Wychowawczej Promyk z Rzuchowej. Znalazło się wielu chętnych do wsparcia tego szczytnego celu, również my skorzystaliśmy z zaproszenia. Na starcie stanęły 24 zespoły, w tym nasze z Tarnowa i okolicznych fan-clubów m.in. Mościce – Unia Tarnów, Wschodnia Strona Miasta, Koszyce, Młoda Unia, Klikowa, Tarnowski Obóz Narodowy, Radłovia Radłów, Zakliczyn, dwa składy Arkadii Olszyny oraz miejscowe zespoły z Wojnicza, w których również występowali sympatycy Unii Tarnów.

W związku z dużym zainteresowaniem rozgrywki zostały rozłożone na dwa dni. W sobotę rozgrywano mecze w 8 grupach, z których do fazy pucharowej awansowało 16 zespołów. Impreza cieszyła się dużym zainteresowaniem. Hala szczelnie wypełniła się zawodnikami i kibicami, w tym fanami Unii Tarnów, których było grubo ponad 100. Organizatorzy zadbali o ciepłe dania – bigos, żurek, słodkie poczęstunki i napoje. Św. Mikołaj rozdawał dzieciom prezenty, drużyny otrzymały pamiątkowe dyplomy i puchary. W niedzielnej fazie pucharowej z naszych drużyn najlepiej poradziła sobie Unia Tarnów Koszyce, która zajęła 3 miejsce. Najwięcej emocji dostarczył jednak pojedynek w 1/8 finału pomiędzy Radłovią a WPS Strunbet. Mecz chwilami oglądaliśmy na stojąco, po wielu sytuacjach bramkowych z obu stron zakończył się wynikiem 0-0 i długą serią rzutów karnych, po których świętowali fani Radłovii.

 

XI Turniej Kibiców Unii Tarnów – Elita Tarnowa Bohaterom 15.12.2018

 

W jedenastej edycji pucharu Elity Tarnowa wystąpiło 16 drużyn z Tarnowa i okolic. Tym razem turniej miał charakter wewnętrzny. Ponad siedmiogodzinna rywalizacja wyłoniła najlepszą czwórkę, byli to kolejno: Street Fighters, Klikowa, Zachodnia Banda, Os. Zielone. Graliśmy pod hasłem „Elita Tarnowa Bohaterom”, gdyż włączyliśmy się w akcję zbiórki paczek z żywnością dla polskich bohaterów mieszkających na Kresach. Zebrane dary oraz pieniądze przekażemy na ten szczytny cel. Wciąż można dołączyć zgłaszając się na nasz profil Elita Tarnowa.

Zanim rozpoczęliśmy własną rywalizację, w hali Szkoły Mistrzostwa Sportowego trenowali mali piłkarze Unii Tarnów. Korzystając z okazji dopingujemy ich zachęcając do wytrwałych treningów. Turniej składał się z fazy grupowej i pucharowej. 16 zespołów zostało rozlosowanych do 4 grup, z których premiowane awansem były po dwa najlepsze. Następnie rozgrywaliśmy ćwierćfinały, półfinały i decydujące o podium mecze o 3 i 1 miejsce.
Turniej zgromadził ponad 200 osób. Najlepsze zespoły otrzymały pamiątkowe medale i puchary. Dziękujemy wszystkim za przybycie i sportową rywalizację.

 

Wigilia kibiców Unii Tarnów 22.12.2018

 

Świąteczny okres jest okazją do spotkań z rodziną, przyjaciółmi i do podsumowań mijającego roku. Kończąc aktywny rok jubileuszu 90-lecia Unii Tarnów zgromadziliśmy się na kibicowskiej wigilii z zaproszonymi delegacjami naszych układowiczów z Brzeska, Sanoka i Rzeszowa, aby wspólnie świętować. W tym dniu udaliśmy się ze świąteczną paczką do wieloletniego fana wszystkich sekcji tarnowskiej Unii, obecnie bardzo schorowanego „Czicziego”. Przekazaliśmy także żywność do Caritasu. Wszystkim braciom i siostrom z naszej kibicowskiej rodziny składamy serdeczne życzenia zdrowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia i wszelkiej pomyślności w Nowym Roku.

 

XI Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców na Jasną Górę – 5.01.2019

 

W tym roku udajemy się z flagą Lwów.

 

Turniej Blue Soccer – I Memoriał Krystiana Popieli 26.01.2019

 

Na halę tarnowskiej PWSZ przybyliśmy w 70 osób pod koniec fazy grupowej. Po jej zakończeniu odbyły się pierwsze licytacje, a także pokaz Freestyle football. Zaproszono do treningu przedstawicieli młodych piłkarzy, więc dopingowaliśmy naszego zawodnika Szymona. Następnie drużyny przystąpiły do rywalizacji pucharowej. Unia w walce o 7 miejsce podejmowała rówieśników z Wisły Płock. Podczas tego meczu prowadziliśmy doping dla „Jaskółek” oraz zaprezentowaliśmy drobną oprawę złożoną z biało-niebieskiej baloniady oraz transparentu z hasłem „Od małolata do końca świata”. Po zaciętym meczu uniści minimalnie ulegli 1-2, a my podziękowaliśmy im za walkę. Z piłkarzami do Tarnowa przybyło też sporo rodziców, szczególnie z Polonii i Legii Warszawa.

 

Okocimski Brzesko – Tarnovia 16.03.2019

 

Inauguracja rundy wiosennej zapowiadała się niezwykle ciekawie. Mobilizację na wyjazd do Brzeska rozpoczęliśmy trzy tygodnie przed meczem. Pojawiła się filmowa zapowiedź, plakaty, vlepki, transparenty na mieście. Z każdym dniem dało się odczuć rosnące zainteresowanie wyjazdem podkręcone przez informację, że rywalki wzięły 200 biletów i domagają się dodatkowej puli. Główna grupa kibiców Unii Tarnów udała się trzema autokarami + kilka samochodów. Dołączyły do nas FC, które również bardzo dobrze się zorganizowały oraz pozostali kibice docierający na własną rękę. Nas 306 osób i tyle biletów sprzedaliśmy według listy wyjazdowej, co daje nam zdecydowanie najlepszą liczbę wsparcia zgody/układu w naszej historii i jednocześnie wyrównuje najliczniejsze wyjazdy z lat 2006 i 2007 do Żabna i na Garbarnię.

Z Rynku w Brzesku wraz z kibicami Okocimskiego udajemy się w pochodzie na stadion z flagami na kijach. Mecz cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem, jak na warunki 4 ligi, obejrzało go 930 widzów.

Doping z wiadomych względów z częstymi wrzutami w kierunku gości, którzy ostatecznie zajechali 3 autobusami i na oko wydaje się, że nie wykorzystali w całości przyznanej im liczby biletów. Tradycyjnie frekwencję ratują im krakowskie żydki i FC Lecha. Na płocie nie wieszają żadnych flag, a jedynie transy. W pewnym momencie podpalamy na płocie zdobyczną koszulkę, ale nie wywołuje to żadnej reakcji u kibiców gości. Za jakiś czas oni wieszają kilka szalików Unii i bodajże jeden Okocimskiego i podpalają je. W tym momencie po naszej stronie zaczyna się gotować. Kilka osób biegnie do bramki i próbuje ją wyważyć, widząc to inna grupa wskakuje na płot. Błyskawicznie reaguje ochrona, podbiegając w naszym kierunku i gazując, gazu było tyle, że udało im się również zagazować ludzi na trybunie.
Przez kordon udaje się przebić pojedynczym osobom, w ich stronę wybiega duża grupa rywali, która nie miała żadnych problemów z opuszczeniem klatki. Nie było przed nimi żadnych sił porządkowych, nie musieli również wyważać bramek, po prostu sobie je… otworzyli. Na boisku dochodzi do konfrontacji bodajże 5 osób z naszej koalicji z kilkudziesięciosobową grupą rywalek. Chłopaki w pierwszym starciu radzili sobie bardzo dobrze posyłając kilku przeciwników na glebę (widać to na filmach) ale przewaga liczebna robi swoje, dwóch zostaje obitych. Reszta połączonych sił OKSu i Unii próbuje dostać się na środek boiska i walczy z ochroniarzami i policją, którzy cały czas gazują. Do akcji wkracza też polewaczka. Goście uciekają do klatki na widok wybiegającego w ich kierunku oddziału białych kasków nie podejmując z nimi w ogóle walki. Po naszej stronie cały czas się gotuje. W stronę sił porządkowych lecą kamienie, ochrona i psy rewanżują się gazem, a jeden z ochroniarzy nawet podnosi z murawy kamienie i połamane sztyce i rzuca nimi w naszą stronę =). W tym czasie rywale grzecznie stoją w klatce. Polewaczka zaczyna polewać również farbą, a organizatorzy podają komunikat, że mecz nie zostanie wznowiony i wzywają do opuszczenia obiektu. Powoli sytuacja się uspokaja. Części ludzi udaje się opuścić stadion, reszta jest przetrzymana i spisywana.

Ostateczny bilans po stronie naszej koalicji to 6 osób zatrzymanych, zdobyta w starciu na boisku jedna kominiarka rywalek, złamana noga policjanta, blisko 200 osób wylegitymowanych.
Podsumowując – mecz żywcem wyjęty z lat 90. Cieszy nas nasza i Okocimskiego bardzo dobra liczba i wykręcona awantura. Mocno wkurwia fakt, że praktycznie nie byliśmy się w stanie przebić przez ochronę, aby dobiec do rywali. Ale jak ktoś celnie skomentował w internecie: „jedna ze stron napierdalana gazem, pałami, wodą z farbą z cysterny a ci z drugiej strony naciskają klamkę i wchodzą na murawę”…

Tu od razu komentarz do relacji farmazoniarzy z bandrowskiego. Dobrze, że jest masa filmów ze starcia, więc można sobie dokładnie obejrzeć jak było. Piszecie, że nie podbiegliśmy do was tylko machalismy rękami przy sektorze. Fakty są takie, że bieg waszej dużej grupy został wstrzymany przez 5 osób, z którymi mieliście spory problem i nawet zdążyliście stracić jedną kominiarkę. U nas trwała non stop walka z psami i ochroną, która gazowała. Wy uciekliście przed bodajże dwoma psiknięciami gazu w swoją stronę, my non stop byliśmy gazowani z bliskiej odległości, więc nie opowiadajcie jakiś bzdur o bieganiu i machaniu rękami.
Wracając jeszcze do transparentu, który oskarża nas o konfidenta w naszych szeregach. Odpowiadamy na niego publicznie w taki sam sposób jak zawsze – dajcie papiery. Od kilku lat rzucacie w naszym kierunku oskarżeniami o konfidenctwo, a gdy żądamy konkretów i papierów, to sypiecie jakimiś opowieściami sprzed ponad 10 lat. W każdej ekipie zdarzy się czarna owca. My z nimi radzimy sobie sprawnie, w przeciwieństwie do was. Ale to pewnie takie obciążenie genetyczne, spowodowane tym, że dwóch waszych liderów było konfidentami. W swoim składzie wyjazdowym mieliście standardowy zestaw przerzutów i konfidentów. Przerzut k., który kilka ładnych lat temu przyszedł prosić swoich dawnych kolegów o to by mógł naprawić swój błąd i powrócić na Unię usłyszał, że ma wypierdalać, więc wrócił do was i robi za legendę…
Na koniec podziękowania dla wszystkich zaangażowanych w mobilizację, która przyniosła znakomity efekt!

 

Unia Tarnów – Okocimski Brzesko 30.03.2019

 

Na mecz przyjaźni przygotowaliśmy łączoną oprawę. Składała się z podwieszanych herbów Unii i Okocimskiego, kartoniady i transparentu. Na białych kartonach po jednej stronie unosimy niebieskie napisy ZKS UNIA po drugiej zielone OKS, zaś na transparencie „Tarnów & Brzesko”. Doping całkiem niezły, prowadzony w 120 osób. W nowej szacie graficznej debiutuje flaga dzielnicy Mościce. Wieszamy także transparent sprzeciwiający się wprowadzonej w ostatnim czasie do szkół ideologii deprawującej polskie dzieci. Piłkarze potwierdzają swoją formę, pewnie wygrywają 4-1 i nawiązują walkę o 1 miejsce, gwarantujące udział w barażach o III ligę. ZKS&OKS!

 

Unia Tarnów – Barciczanka Barcice 11.04.2019

 

W meczu rozegranym awansem w czwartkowe popołudnie Unia podejmowała na własnym stadionie Barciczankę, co ważne ten mecz wygrała 2-1. Formujemy młyn i dopingujemy, zwłaszcza w pierwszej połowie, kiedy to zebrało się ok. 80 osób. Wtedy też prezentujemy oprawę z transparentem Ria Hungaria oraz dwoma flagami Węgier i kilkunastoma Polski. Wszystko uzupełniła pirotechnika – świece dymne w barwach Madziarów – czerwone, białe i zielone. Niestety silny wiatr dość szybko wywiewał dym, przez co efekt wizualny był gorszy od zamierzonego. W tle całej oprawy wisiał nasz herb klubowy. Oprawa nawiązywała oczywiście do długoletniej przyjaźni obu narodów.

 

BKS Bochnia – Unia Tarnów 20.04.2019

 

Na wyjeździe w Bochni meldujemy się w 105 osób, w tym 30 Okocimskiego Brzesko. Główna grupa dociera pod stadion przed rozpoczęciem spotkania i od początku zaczynamy doping na dobrym poziomie. Dołącza jeszcze kilka osób oraz fani Okocimskiego (dzięki za wsparcie). Pod koniec pierwszej połowy pada upragniona bramka powodując eksplozję radości w naszym sektorze. Po przerwie nastrój bardziej piknikowy, „Jaskółki” szybko zdobywają drugą bramkę i spokojnie kontrolują mecz. Po meczu dziękujemy zawodnikom za kolejne zwycięstwo i mobilizujemy przed zbliżającymi się derbami.

 

43. Derby Tarnowa – 1.05.2019
 

Kolejne DERBY TARNOWA już za nami. Na mecz nie wchodzimy z powodu zakazu. Jednak nie odpuszczamy tematu i zamiast oglądać ppv z rzutnika na hali sportowej zgadujemy się między sobą i pociągiem udajemy się pod stadion rywalek. Tym razem nie ogłaszamy żadnej mobilizacji i oficjalnej informacji o zbiórce, aby nie robić niepotrzebnego zamieszania. Stadion tego dnia otoczony jest szczelnie z każdej strony przez smutnych panów, część wąsaczy mocno zestresowana zaistniałą sytuacją, co przekłada się na późniejsze wydarzenia, ale o tym za chwilę. Ku naszemu zaskoczeniu gospodarze pomimo chyba największej w historii ich ruchu kibicowskiego nakrętki i ogólnej mobilizacji na ten mecz nie zaprezentowali nic specjalnego. Mało tego, liczba też nie powala pomimo solidnego wsparcia pasów. Co ciekawe na trybunie głównej, gdzie zasiadali kibice gospodarzy, wiele osób musiało trzymać kciuki za Unie, skoro na hasło „Kto nie skacze…” pozostawali na swoich miejscach.

Jedna z osób związanych z klubem z woli lubeckiej wypowiadała się w mediach, że teraz sytuacja na trybunach się wyrównała i dziewuszki mogą liczyć na wsparcie równe Unii. Drogi panie skąd takie domniemanie? Czyżby poniosła pana fantazja po tym jak wasza niewielka trybunka wreszcie w miarę się wypełniła widzami podczas Derbów Tarnowa? Myśląc tymi kategoriami musimy pana zasmucić, gdyż liczba osób z Tarnowa i regionu utożsamiająca się z Unią i dopingująca ją przy okazji zawodów w różnych dyscyplinach sportowych miażdży tą teorię w zarodku. Piłkarze nie pozostawiają złudzeń, kto dominuje w mieście pod względem sportowym. Dzięki za walkę! My natomiast krótko po 1 połowie zawijamy się, bawiąc się z naszymi przyjaciółmi do rana, a w niektórych przypadkach w dalszym ciągu.

Wracając do tematu psów. To w czasie, gdy tarnovia w ich asyście przemierzała miasto, osoby od nas przesiadujące na osiedlach, które znajdowały się nieopodal ów przemarszu miały nieprzyjemności ze strony służb i sugerowano im zmianę miejsca pobytu. Gdy panowie słyszeli „nie” bądź inne bardziej dosadne słowa, próba wywarcia przez nich presji kończyła się wysokimi mandatami czy też rękoczynami. Nieśmiertelna zgoda jak widać.

Nas tego dnia pod stadionem ponad 300 osób, w tym 60 Okocimski i 30 ZKS Stal Sanok. Piłkarzom dziękujemy za pokazanie rywalkom, gdzie ich miejsce, a układom za wsparcie i wspólne balety.

Podsumowując jeszcze na koniec – to co dla jednych jest sufitem dla innych jest podłogą.
Derby nasze, miasto nasze. Ave ZKS!

 

Unia Tarnów – Glinik Gorlice 4.05.2019

 

Na meczu z Glinikiem raczej piknikowa atmosfera. Dopingujemy w około 55 osób. Na sektorze wieszamy flagę „Jaskółki”. Mecz rozgrywano w porannych godzinach, goście dotarli pod stadion autokarem, ale ich nie wpuszczono.

 

Unia Tarnów – Limanovia Limanowa 11.05.2019

 

Dopiero w połowie maja doczekaliśmy się weekendowego meczu na naszym stadionie w godzinach popołudniowych. Wszystko za sprawą wytycznych prezesa ŻSSA. W kontekście szansy na awans, jak również możliwych baraży mamy nadzieję, że taka sytuacja nie będzie się powtarzać, wymaga tego elementarny szacunek przede wszystkim do kibiców Unii Tarnów.
Spotkanie z jednym z najgroźniejszych rywali w walce o 1 miejsce w naszej grupie IV ligi uatrakcyjniamy ultrasowsko. Dziękujemy wszystkim zaangażowanym, bo mimo spadku była to już 10 oprawa w tym sezonie. Rozciągamy 15 metrową folię z napisem – INSTYTUCJA ULTRAS, którą podświetlały białe stroboskopy, ognie wrocławskie i race. Odpalamy także niebieskie świece dymne i machamy białymi i niebieskimi machajkami, a u góry zawieszamy herb klubowy. Choreografia biało-niebieskich barw cieszy oko, jedynie słoneczna pogoda osłabiła możliwy efekt. Na trybunie wieszamy flagi: Forza Unia, Ultras, Wschodnia Strona Miasta, Zielone, Mościce, małą datówkę 1928 oraz trans Rudy PDW. Po meczu udajemy się pod kryminał pozdrowić naszego Kolegę. Świetna atmosfera, zabawa, doping bardzo dobry, prowadzony niemal całe spotkanie. Nas 160 osób, w tym 5 Okocimski Brzesko. Mecz oglądało ok. 400 widzów. Piłkarze wygrali 2-0 i postawili kolejny krok w drodze awansu do III ligi.

 

Unia Tarnów – GKS Drwinia 25.05.2019

 

Dopingujemy w 65 osób, wieszamy flagi Mościce, Os. Zielone, 1928 oraz transparent Rudy PDW.

 

LKS Szaflary – Unia Tarnów 1.06.2019

 

W sobotę odwiedzamy naszych Przyjaciół z Sanoka podczas meczu zgodowego Stal Sanok – JKS Jarosław w 31 osób z flagą FORZA UNIA. Mamy ze sobą również transparent RUDY PDW, z którym robimy fotę po meczu dla naszego Brata przebywającego aktualnie po drugiej stronie muru.
Tego samego dnia 10 osobowa grupa kibiców Unii wspiera naszą drużynę w Szaflarach podczas meczu decydującego o występie Unii w barażach, które po wygranym spotkaniu stały się faktem. Kolegom z Sanoka dziękujemy za gościnę i wspólnie spędzony dzień.

 

BKS Bochnia – Okocimski Brzesko 8.06.2019

 

W sobotnie popołudnie udaliśmy się do Bochni w 102 osoby, aby wesprzeć Okocimskiego w ostatnim meczu sezonu. Docieramy w dwóch grupach w tracie pierwszej połowy z transparentem „Tarnów & Brzesko” oraz flagą PWST. Razem z „Piwoszami” tworzymy młyn dobrze dopingując. Mecz bardzo ciekawy, z emocjami, wygrany przez OKS 3-2. Po spotkaniu kibice świętują z zawodnikami na murawie. Dziękujemy za przekazaną koszulkę piłkarską, która wkrótce trafi na licytację na naszym profilu! Bardzo udany wyjazd! ZKS&OKS!

 

Wisła Szczucin – Zorza Zaczarnie 15.06.2019

 

To sobotnie popołudnie odwiedzamy naszych Kolegów ze Szczucina. Prowadzimy wspólny doping i trochę ultrasujemy. Na meczu bardzo dobra, wesoła atmosfera. Dziękujemy za zaproszenie, gościnę i do następnego! UNIA&WISŁA.

 

Jutrzenka Giebułtów – Unia Tarnów 20.06.2019

 

Pierwszy mecz barażowy przyszło nam rozgrywać w podkrakowskim Giebułtowie. Okazał się on dużym wydarzeniem, bo łączną liczbę widzów oglądających to spotkanie szacuje się na około 700-800 osób. Obiekt, który krótko mówiąc jest ogrodzonym boiskiem, bez infrastruktury przeżywał prawdziwe oblężenie. Sam dojazd nie należał do łatwych, w szczególności dla autokarów. Pierwsza na miejsce dociera ekipa samochodowa, która przedostaje się na teren przyległych zbiorników wodociągów i tam rozwiesza flagi na ogrodzeniu. Wraz z Okocimskim, który również podróżował autokarem pod liczną eskortą policji dociera reszta kibiców. Próbujemy przebić się przez ogrodzenie, jednak zostajemy blokowani. Po chwili udajemy się do niewielkiego sektora za bramką i dopingujemy na dwie strony. Jednak postanawiamy dołączyć do naszych Kolegów i wyskakujemy na drugą stronę. Wtedy policja odpuszcza i pozwala przejść przez otwartą bramę.

Nas 150 osób, w tym 35 Okocimski Brzesko, a ponadto także spora liczba sympatyków piłki nożnej z Tarnowa, która przybyła indywidualnie, aby zobaczyć to spotkanie. Doping prowadzimy przez całe spotkanie, w dość specyficznych warunkach, ale bardzo dobry. Niestety po przerwie tracimy bramkę, która w kontekście rewanżu daje przewagę rywalom. Po meczu mobilizujemy piłkarzy, aby nie poddawali się i walczyli o awans w Tarnowie. Wieczorem udajemy się pod tarnowski kryminał, aby pozdrowić naszego Kolegę. Rudy trzymaj się!

 

Arkadia Olszyny – Radłovia Radłów 22.06.2019

 

Aktywnego sportowego tygodnia ciąg dalszy. Podobnie jak jesienią również tym razem pojedynek dwóch naszych FC Arkadii i Radłovii stał się szlagierem całej rundy ligi okręgowej. Można powiedzieć, że był to najatrakcyjniejszy kibicowsko mecz, jaki odbył się w historii Olszyn, na który zjechali kibice Unii z Tarnowa oraz pobliskich Fan Clubów. Znakomitą atmosferę sobotniego popołudnia zapewniła dobra gościna z grillem i oprawa pirotechniczna na początku drugiej połowy. Wraz z powiewającymi flagami na kijach nad boiskiem uniosła się duża chmura dymu ze świec w barwach obu klubów. Do tego poleciało trochę petard i stroboskopów.
W kulminacyjnym momencie nasza liczba przekroczyła 150 osób. Mecz ogólnie cieszył się sporym zainteresowaniem również po drugiej stronie, łącznie oglądało go ponad 300 osób. Po jego zakończeniu sporo ludzi wbiega na boisko, dziękując piłkarzom obu drużyn, wspólnie śpiewamy i bawimy się na murawie.

 

Unia Tarnów – Jutrzenka Giebułtów 25.06.2019

 

Baraże o III ligę. Po przegranej w Giebułtowie liczyliśmy mimo wszystko na udany rewanż w walce o awans. Wyjazd przebiegał w dość specyficznych warunkach, ale wypadł całkiem udanie – udaliśmy się na niego w 150 osób (w tym 35 Okocimski Brzesko), dodatkowo sporo fanów piłki nożnej z Tarnowa wybrało się na własną rękę. Nie wiedząc czy w ogóle będziemy wpuszczeni na malutki obiekt rywala odpuściliśmy ultrasowanie w pierwszym meczu chcąc jeszcze bardziej skupić się na rewanżu.

Nie ukrywajmy – liczyliśmy na świętowanie na własnym stadionie. Dzień rewanżu przypadł na wtorek, czyli dzień roboczy, ale mimo to frekwencja na stadionie mocno zaskoczyła wszystkich pozytywnie. Ten mecz pokazał potencjał zainteresowania piłką nożną w Tarnowie. Liczba widzów około 1500, nas w kulminacyjnym momencie 250, w tym Okocimski 40 osób, dzięki za wsparcie! W trakcie pierwszej połowy ludzie stopniowo zapełniali sektor, dopingujemy głośno od początku meczu. Wieszamy flagi Jaskółki, ZKS Unia Tarnów, Forza Unia, Mościce, 1928, mały Herb i Elitowca oraz trans Rudy PDW. Piłkarze już do przerwy przegrywali, co skomplikowało nasze plany. Po przerwie zaczynamy ultrashow. Najpierw rozciągamy transparent „Śmiertelnie mocni czwartoligowcy” i odpalamy wzdłuż niego czerwone race, a po bokach niebieskie świece dymne. Do tego lecą serpentyny i konfetti oraz powiewają flagi w białe i niebieskie krzyże.
Chwilę później druga oprawa – dokładamy sektorówkę a po obu stronach odpalamy 20 białych rac i kolejne niebieskie świece dymne, ponownie z powiewającymi flagami. Niestety wynik meczu spowodował to, że pozostaliśmy czwartoligowcami, dlatego ta oprawa nie została zaprezentowana do końca… Pewne wygranie ligi to za mało na baraże.

Na koniec jednak mimo już nienajlepszych nastrojów na widowni ustawiamy się wzdłuż trybuny i odpalamy kolejne kilkadziesiąt białych rac, kilka stroboskopów i świece. Do tego dochodzą też większe flagi na kijach.

Fety nie było, za to była ostra reprymenda w stronę piłkarzy, którzy zaprzepaścili szansę na odbudowę klubu od najbliższego sezonu. Nas może pocieszać fakt, że to był bardzo udany sezon w sferze ultras o ile nie najlepszy w historii, a już na pewno od dobrych 10 lat. Zaprezentowaliśmy 14 opraw, w tym większość z pirotechniką. Barażowa oprawa zakończyła efektownie wiosnę, podobnie jak jesień oprawa jubileuszowa na 90 lecie klubu.