Najważniejszym miejscem, gdzie rodził się ruch kibicowski w Tarnowie, wokół którego skupiali się biało-niebiescy fani podczas pojedynków piłkarskich i żużlowych niewątpliwie na zawsze pozostanie stadion nazwany „Jaskółczym Gniazdem”. Wychowały się na nim całe pokolenia tarnowian, a jego historia sięga już ponad 80 lat. Mimo dużo krótszej i bardziej skomplikowanej historii drugim ważnym dla nas obiektem jest Hala „Jaskółka”. Zawsze z sentymentem będziemy wspominać mecze, zwłaszcza koszykarzy Unii Tarnów. Tą halę odwiedzaliśmy również wtedy, gdy minął jej najlepszy czas, podczas turniejów małych piłkarzy Unii czy organizowanych przez nas turniejów kibicowskich. Obecnie obiekt jest przebudowywany za ogromne pieniądze, po rocznym opóźnieniu ma być oddany do użytku w tym roku. Władze miasta jednak planują wymazać historyczną jego nazwę, bez względu na wszystko dla fanów sportu i Unii „Jaskółka” na zawsze pozostanie „Jaskółką”!
Często odnosimy się do historii, głównie tej piłkarskiej, sięgającej 1928 roku, publikowaliśmy wiele kibicowskich i sportowych wspomnień. Nadchodzi czas, aby młodszym fanom przybliżyć losy największej sportowej hali w Tarnowie.
Tereny rekreacyjne Unii Tarnów, właściwie Zakładów Azotowych były w latach 70. jedynymi z największych i najnowocześniejszych w kraju. Boiska, stadiony, baseny stanowiły świetny kompleks sportowy, o jakim większość polskich miast mogło pomarzyć. Postanowiono w końcu wybudować także dużą halę sportową, ta inwestycja jednak postępowała niezwykle ociężale, ciągle była przerywana i straszyła swoim wyglądem. Pod koniec lat 80, po 20 latach udało się ją doprowadzić do szczęśliwego ukończenia. W pierwszych latach funkcjonowania była to hala lodowiska. W Tarnowie odbyło się kilka imprez łyżwiarskich i hokejowych. W 1993 roku w ramach Uniwersjady zorganizowano zawody łyżwiarstwa figurowego. Ogromne koszty eksploatacyjne i rosnące zainteresowanie koszykówką w Tarnowie spowodowały, że podjęto decyzję o przystosowaniu tego miejsca do potrzeb gier halowych. Druga połowa lat 90 to najlepszy okres w jej historii. Poza meczami ekstraklasy koszykówki, obyły się mecze reprezentacji Polski w koszykówce, piłce ręcznej, gale bokserskie, koszykarski mecz gwiazd. Po 10 latach gry w ekstraklasie (1997-2007), w tym także epizodem łączonej drużyny Unia – Wisła (wtedy w Tarnowie odbywało się tylko kilka meczów), hala przestała być w sportowym centrum uwagi. Ligowe pojedynki piłkarzy ręcznych czy koszykarzy na niższym szczeblu nie wywoływały zainteresowania, z czasem te drużyny przeniosły się na mniejsze obiekty. Halę zdominowały lokalne rozgrywki futsalu (sporym wydarzeniem był mecz Lumaro – Wisła Kraków) i turnieje młodych piłkarzy, poza tym odbywały się epizodycznie jakieś większe imprezy. Unia oddała halę miastu za długi. W końcu podjęto decyzję o jej całkowitej przebudowie.
W tym miejscu należy zaznaczyć, że to kibice w latach 90 w plebiscycie nadali nazwę tej hali. W związku z emocjami, jakie przeżywaliśmy z naszą Unią, już zawsze to będzie „Jaskółka”. Władze miasta powinny szanować historię i tradycję, którą tworzyli sportowcy wraz z kibicami. Będziemy wspominać wydarzenia związane z halą „Jaskółka” na naszym profilu i stronie Elita Tarnowa.
