Aktualności
Polska – Argentyna – o awans po 36 latach

30.11.2022. To dziś! Polska zagra o wyjście z grupy na Mistrzostwach Świata w piłce nożnej. Mierzymy się z legendarną Argentyną, która celuje w złoto, krajem ogarniętym piłkarskim szałem i uwielbieniem dla swoich wielkich postaci. Po 36 latach przychodzi czas na najważniejszy mecz naszej kadry na Mundialu. Po drodze był finał olimpijski (1992) oraz ćwierćfinał Euro (2016), ale rangi MŚ nie można z niczym porównywać. Świadczy o tym chociażby fakt, że wielu mistrzów swoich kontynentów, w tym także Europy (Portugalia, Grecja, Dania, Czechy, Rosja (ZSRR), Holandia) nie może sięgnąć po to trofeum. Tu zmagania piłkarzy obserwuje cały świat, a finał ogląda miliard widzów. O godz. 20:00 naszego czasu cztery narody wstrzymają oddech. Polska, Argentyna, Meksyk, Arabia Saudyjska – wszystkie drużyny z grupy C powalczą o awans w ostatniej kolejce. Czy padnie nowy rekord oglądalności? Mecz z Arabią oglądało 12,5 mln Polaków, w tym rekordowo dużo przez internet. Czy starcie Lewandowski vs Messi przebije ćwierćfinał Euro 2016, który oglądnęło w Polsce 16 mln widzów, co było absolutnym rekordem transmisji sportowych?

Mistrzostwa w Katarze wywołują wśród fanów skrajne emocje od bojkotu, głównie w Europie zachodniej (przodują Niemcy), po euforię i zamieszki na ulicach jak po zwycięstwie Maroko z Belgią. Mamy wiele niespodzianek, zwrotów akcji, a większość zespołów walczy o awans w ostatniej, decydującej kolejce. Już znamy rozstrzygnięcia w dwóch pierwszych grupach. Z rąk awans wypuściły zespoły Ekwadoru i Iranu, które w ostatnim swoim meczu dały się pokonać Senegalowi i USA. Z pierwszych miejsc awansowały Anglia i Holandia. Ci, którzy mieli już żegnać się z mistrzostwami, odrodzili się jak chociażby Niemcy, Kostaryka czy Australia. Polacy też przeszli metamorfozę. Po sensacyjnej wygranej Arabii Saudyjskiej z Argentyną i naszym remisie z Meksykiem nastroje nie były zbyt optymistyczne. Wygrana w drugiej kolejce po dobrym meczu odmieniła ten stan rzeczy i przed starciem z jednym z faworytów do zdobycia mistrzostwa wystarczy Polakom remis. Przy dobrym układzie także minimalna porażka może dać nam awans, jednak nie ma co liczyć na korzystne zbiegi okoliczności. Wszystko zweryfikuje boisko.

Już wcześniej futbol wygrał z pieniędzmi. Katarczycy nie byli w stanie pójść drogą np. piłki ręcznej. Miliardy wydane nie tylko na samą organizację i jej otrzymanie, ale i na budowę największej akademii piłkarskiej, która przetestowała 3,5 mln. zawodników, ściągnięcie całego sztabu trenerów z Europy i kilkanaście lat przygotowań legły w gruzach już w pierwszym starciu z Ekwadorem. Szczególnie pora rozgrywania turnieju, koszty pobytu, a także „zła prasa” na zachodzie w dużej mierze skutecznie zniechęcały Europejczyków do przyjazdu, w przeciwieństwie do reszty świata, zwłaszcza tej muzułmańskiej i Latynosów, którzy to w głównej mierze tworzą atmosferę mistrzostw. To zapewne będzie się zmieniać wraz z wynikami poszczególnych drużyn… futbol i emocje z nim związane i tak w końcu zwyciężają z przeciwnościami jakie skorumpowani ludzie kładą na jego drodze. 😉

Przed nami jeszcze wiele emocji, miejmy nadzieje, że również z udziałem naszej reprezentacji. Będzie to już ostatni Mundial rozgrywany w obecnym formacie. Od 2026 roku będzie występować 48 drużyn (16 europejskich, 6 z Ameryki Południowej, 6 z CONCACAF, 9 z Afryki, 8 z Azji i 1 z Oceanii, dodatkowo 2 awansują z baraży, w których zagrają zespoły ze wszystkich stref poza Europą). Wbrew pozorom może nie być wcale łatwiej, gdyż ze względu na trzyzespołowe grupy, znikną mecze „o honor”. Będzie mniej kalkulacji, a faza pucharowa zacznie się już od 1/16 finału. Będą to największe mistrzostwa nie tylko ze względu na ilość ekip, ale i organizatorów. USA, Kanada, Meksyk – te trzy duże narody będą gościć uczestników mistrzostw. Rosnąca popularność i coraz wyższy poziom piłki nożnej w USA i Kanadzie, wieczne ambicje Meksykanów powodują, że wszystkie trzy zespoły będą liczyć na osiągnięcie swoich historycznych wyników sportowych. Największe stadiony, łącznie ponad 500 mln ludności i zapewne kolejne rekordy oglądalności na drugiej półkuli – tak zapowiada się Mundial za 4 lata.

Ostatnio Polska w 1/8 finału grała na Mistrzostwach Świata w 1986 roku rozgrywanych w Meksyku. Do awansu wystarczyło zajęcie 3 miejsca w grupie z Maroko, Anglią i Portugalią. Przygoda biało-czerwonych zakończyła się na przegranym pojedynku z Brazylią 0-4. Wtedy po wcześniejszych sukcesach taki wynik uznano za słaby, dzisiaj wyjście z grupy będzie największym osiągnięciem w XXI wieku.

Zobacz także