Aktualności
Marsz Niepodległości 2018 – relacja

11.11.2018. Tegoroczny Marsz Niepodległości był prawdziwym marszem stulecia! Byliśmy świadkami największej patriotycznej manifestacji w naszym kraju.
Medialna nagonka, opluwanie Polaków, prowokacje i akcje wymierzone w marsz na przestrzeni lat nie przyniosły pożądanego efektu. Wręcz przeciwnie. Ostatnie działania mające na celu zablokowanie marszu podjęte przez HGW jedynie bardziej zmobilizowały naród i utwierdziły w przekonaniu, że tego dnia trzeba tam być!

W tym roku w związku z wyjątkową setną rocznicą odzyskania przez nasz kraj niepodległości oraz 90 urodzinami naszego ukochanego klubu, postanawiamy włożyć wiele pracy i wysiłku w to, aby do Warszawy z Tarnowa i okolic pojechało jak najwięcej osób. Okoliczności jak najbardziej temu sprzyjały, a sam marsz osiągnął niespotykane dotąd rozmiary! Według podawanych w mediach informacji w Warszawie zgromadziło się ponad 250 tys. ludzi! W tym miejscu należy dodać, że frekwencja zawsze była przez nie zaniżana, co dobitniej pokazuje bezlik tłumu. Nasz Tarnowski wyjazd również wypadł dobrze i w Warszawie wraz z Tarnowskim Obozem Narodowym i lokalnymi, zaprzyjaźnionymi grupami narodowymi meldujemy się w ponad 170 osób!

Wyruszamy rano z pod PWSZ w Tarnowie dwoma autokarami oraz busem, a na miejsce ponadto dociera do nas 9-osobowy bus, 6 aut i 7-osobowa grupa Kibiców z Radłowa podróżująca pociągiem. Po przyjeździe do Warszawy udajemy się pod południowy obelisk przy Pałacu Kultury i Nauki, gdzie spotykamy się z naszymi przyjaciółmi z Resovii, Okocimskiego i Stali Sanok. Tam czekamy na pozostałe osoby z Tarnowa, robimy zdjęcie z flagą Narodowego i powoli grupami kierujemy się w stronę Ronda Dmowskiego. Ponadto zarówno przed jak i podczas marszu widzimy się z innymi osobami z zaprzyjaźnionych ekip. Podczas samego przejścia część naszej grupy idzie w kolumnie z Małopolskimi Patriotami i znajomymi z innych organizacji.

Na marszu ogromna ilość pirotechniki, morze biało-czerwonych flag i innych patriotycznych elementów. My zabieramy ze sobą flagę Narodowego Tarnowa. Tłum był tak wielki, że samo przejście trwało około 4 godzin, nie licząc wydarzeń na błoniach Stadionu Narodowego.

Po wszystkim robimy małą zbiórkę na leczenie naszego Kolegi i ożywieni podniosłą atmosferą, w dobrych nastrojach wracamy do naszego pięknego, pierwszego niepodległego miasta w Polsce.
Chcemy szczerze podziękować wszystkim grupom oraz pojedynczym osobom zaangażowanym w organizację i promocję wyjazdu!

Dziękujemy również wszystkim, którzy wraz z nami uczestniczyli w tej wielkiej, dumnej manifestacji patriotyzmu i wartości narodowych! Chwała Wielkiej Polsce!

Zobacz także