Aktualności
Orlęta Radzyń – Unia Tarnów 16.06.2018 – SPADEK

Orlęta Radzyń Podlaski – Unia Tarnów 16.06.2018. Na ostatni wyjazd do Radzynia Podlaskiego udajemy się autokarem w 50 osób z flagą Władcy Miasta. Na mecz docieramy kilkanaście minut przed jego rozpoczęciem i od początku zaczynamy doping. W drugiej połowie można śmiało powiedzieć, że był najlepszy na wyjeździe w tym sezonie. Daliśmy z siebie wszystko. W końcu piłkarze wyrównali na 1-1, co dawało nam szanse utrzymania. Potem jeszcze trafiają w słupek… niestety ostatnie minuty nas pogrążyły i spadamy z III ligi. Kibicom Orląt dziękujemy za podrzucenie wody.

 

 

PODSUMOWANIE:

Nie powtórzyła się sytuacja z Nowego Targu sprzed dwóch lat, kiedy to po podobnym meczu uratowali nas w końcówce piłkarze Wisły Sandomierz, dzięki czemu mogliśmy przez dwa lata grać w nowej III lidze. Tym razem, już nie pierwszy raz w naszej kibicowskiej historii musimy oglądać spadek piłkarzy, kiedy do szczęścia brakuje 1 punktu. Zwycięstwo dałoby nam 11 lokatę, skończyło się na 16 – spadkowej. Nie ma żadnego wytłumaczenia spadku na piąty szczebel rozgrywkowy, do najniższej ligi w historii. Zakończyła się pewna era klubu, który w XX wieku nieprzerwalnie dominował w regionie, skupiając wiele sekcji sportowych, które święciły awanse do najlepszych lig, grając wiele lat na zapleczu I ligi piłkarskiej, dysponując jedną z najlepszych baz sportowych w kraju. Niestety w nowym wieku ZKS boryka się z kłopotami finansowymi, utratą majątku i kolejnych sekcji. Paradoksalnie sukces piłkarzy w 2012 roku w postaci awansu do II ligi teraz odbija się czkawką. Nie mogliśmy wtedy liczyć na wsparcie z jakiejkolwiek strony. Pomimo dobrej gry, dużego zainteresowania, kiedy na mecze przychodziło po 2 tys. kibiców, Unia została zdegradowana z powodu braku pieniędzy i do dzisiaj ta sytuacja pokutuje. Dodając do tego rządy poprzednich prezesów klubu Wiśniewskiego i Zielińskiego, brak zainteresowania sportem w tarnowskim samorządzie, problemy ze stadionem, spółką żużlową i horrendalnymi kosztami organizacji imprez masowych doczekaliśmy sytuacji, kiedy TARNÓW stał się sportowym ogonem w kraju. Niewiele zmieni próba przykrywania tego stanu jakimiś pojedynczymi sukcesami, gdyż to piłka nożna jest wyznacznikiem sportowej siły.

Obecnie jedynym pozytywem, na który czekano w naszym mieście od lat jest powołanie Szkoły Mistrzostwa Sportowego przy Unii i nadzieja, że uda się wreszcie wyprostować sytuację finansową ciągnącą się od lat. Niestety klub już nie skorzysta z wprowadzonego przez PZPN do III ligi Pro Junior System, który nagradzał będzie kluby za grę wychowanków i młodzieżowców w drużynie. Kibicowsko cieszy, że w ciągu miesiąca zaliczyliśmy 7 wyjazdów za Unią, że była to ultrasowsko dobra runda. Pozostaje przygotowywać się do nowego sezonu.

Zobacz także